W najnowszym raporcie agenda ONZ poinformowała, że do 360 wzrosła w Malawi liczba ofiar śmiertelnych cyklonu "Freddy", który przeszedł kilka dni temu także nad Mozambikiem. W sumie w obu krajach żywioł zabił 463 osoby.
Lokalne Biuro Koordynacji Pomocy Humanitarnej ONZ (OCHA) w najnowszym raporcie stwierdziło, że od 12 marca z powodu cyklonu ucierpiało ponad 500 000 osób, a około 183 000 straciło swoje domy. Rzeczniczka UNICEF Fungma Fudong powiedziała, że w Malawi ponad 280 000 dzieci pilnie potrzebuje pomocy humanitarnej, a sytuacja może stać się jeszcze bardziej tragiczna. Podkreśliła, że istnieje ryzyko, że obecna epidemia cholery pogorszy się, a najbardziej narażone na ten kryzys będą najmłodsi.
- Spodziewamy się, że rozmiar zniszczeń i liczba ofiar śmiertelnych będą się powiększać, gdy więcej obszarów stanie się dostępnych – powiedział prezydent Malawi Lazarus Chakwera, który od trzech dni odwiedza obszary dotknięte przez cyklon.
Cyklon "Freddy" uformował się na początku lutego u wybrzeży Australii, po czym pokonał 10 000 km ze wschodu na zachód Oceanu Indyjskiego i dotarł do Madagaskaru, a następnie uderzył w Mozambik. Następnie wrócił nad ocean, po czym tydzień temu ponownie uderzył w ląd, najpierw w Mozambik, gdzie zrywał dachy z budynków i wywoływał rozległe powodzie wokół portu Quelimane. W sobotę ruszył w głąb lądu w kierunku Malawi, niosąc ze sobą ulewne deszcze, które spowodowały osunięcia ziemi. W sumie "Freddy" przesuwał się nad Oceanem Indyjskim i południową Afryką przez 36 dni. (PAP)
zm/ mms/
Dramat na pokładzie Steny. Na ratunek wezwano śmigłowiec Marynarki Wojennej
Polski wiceadmirał z wizytą w litewskiej Marynarce Wojennej
Naval Group zbuduje czwartą fregatę dla Grecji. Zamówienie potwierdzone
Umowa USA i Korei Pd. wywoła efekt nuklearnego domina?
Lotniskowiec Royal Navy i jego myśliwce oddane pod dowództwo NATO
Port w Noworosyjsku wznowił działanie po ataku ukraińskich dronów
NATO ćwiczyło zwalczanie okrętów podwodnych. „Playbook Merlin 25” na szwedzkich wodach