Rosja przeprowadziła próbę hipersonicznego pocisku manewrującego Cyrkon, uderzając w cel naziemny u wybrzeży Morza Barentsa na odległość ponad 350 km – poinformowała w poniedziałek agencja Interfax, powołując się na rosyjskie ministerstwo obrony.
Pocisk został wystrzelony z fregaty Admirał Gorszkow znajdującej się na Morzu Białym.
W przemówieniu wygłoszonym w marcu 2018 roku prezydent Rosji Władimir Putin powiedział, że pociski hipersoniczne są częścią nowej generacji rosyjskiej broni, która może uderzyć w niemal każdy punkt na świecie i ominąć zbudowaną przez USA tarczę antyrakietową - informuje Reuters.
W grudniu 2020 r. Putin przekazał, że praca nad pociskiem Cyrkon jest praktycznie zakończona i że znajdzie się on na wyposażeniu rosyjskiej marynarki wojennej, na okrętach podwodnych i nawodnych.
Prędkość pocisku Cyrkon określana jest na ok. 9 machów (ponad 11 tys. km na godz.), a zasięg na ponad 1000 km. Cyrkon wystrzeliwany z okrętów będzie zdolny do rażenia celów naziemnych i lądowych.
Huti wrócili do ataków na żeglugę. Siły USA ponownie zneutralizowały pociski i drony bojowników
Włoska policja znalazła kokainę o wartości 27 mln dolarów ukrytą na statku
Holandia wspiera bezpieczeństwo na Morzu Czerwonym. HNLMS Tromp kończy misję, na swoją wyrusza HNLMS Karel Doorman
Polscy marynarze uczestniczyli w ćwiczeniu przeciwminowym na Morzu Śródziemnym pk. "Olives Noires 2024"
Siły USA udaremniły atak rakietowy Huti na statek handlowy w Zatoce Adeńskiej
Trzech przemytników aresztowano po wywróceniu się pontonu z migrantami