Spółka Polskie Elektrownie Jądrowe podaruje gminie Choczewo 154 tys. zł na dokumentację projektową nowej drogi do plaży, która ominie teren przyszłej budowy elektrowni jądrowej. W piątek podpisano umowę darowizny.

Podczas podpisania umowy wójt Choczewa Wiesław Gębka podkreślał, że gmina żyje z turystyki i nadal chce być odwiedzana przez turystów, a dostęp do plaży z miejscowości Słajszewo jest dla niej bardzo istotny. "Elektrownia jądrowa stanie w pobliżu najładniejszej plaży w gminie, a my chcemy umożliwić dalsze z niej korzystanie" - wyjaśnił wójt.

Jak dodał Gębka, dzięki dofinansowaniu z PEJ gmina będzie mogła szybciej rozpocząć prace nad drogą alternatywną. "Umowa jest kontynuacją trwającej współpracy z inwestorem przyszłej elektrowni. Wierzę, że ten dialog zostanie utrzymany także na dalszych etapach inwestycji" – podkreślił Gębka.

Jak zaznaczył, mimo że w przyszłości ok. 15 proc. potrzebnej Polsce energii będzie powstawało na terenie gminy w elektrowni jądrowej albo będzie przez nią płynąć z morskich farm wiatrowych, Choczewo chce utrzymać turystyczny charakter.

Prezes PEJ Mateusz Berger podkreślał z kolei, że o ile spółka negocjuje obecnie kluczowe umowy na zaprojektowanie pierwszej polskiej elektrowni jądrowej, to nie zapomina o mieszkańcach, którzy będą funkcjonować w mienionej rzeczywistości, zarówno w czasie budowy, jak i eksploatacji elektrowni. "Już na wczesnym etapie w dialogu ze stroną społeczną i samorządową wdrażamy rozwiązania korzystne dla mieszkańców i turystów, stąd decyzja o wsparciu gminy Choczewo i dofinansowaniu projektu nowej drogi dojazdowej ze Słajszewa do plaży" - zaznaczył Berger.

Pełnomocniczka rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Anna Łukaszewska-Trzeciakowska zaznaczyła z kolei, że "rząd, prowadząc wielkie inwestycje infrastrukturalne, nie zapomina o tych, którzy w czasie budów muszą borykać się z utrudnieniami". "Na końcu mieszkańcy będą cieszyć się m.in. nowymi miejscami pracy i wpływami z podatków, ale w czasie inwestycji będzie wiele niedogodności" - wyjaśniła. Jak zapowiedziała, prawdopodobnie jesienią Rada Ministrów przyjmie specjalny program, mający na celu ograniczanie niedogodności dla lokalnych społeczności przy okazji wielkich inwestycji.

W grudniu 2021 r. spółka Polskie Elektrownie Jądrowe wskazała nadmorską lokalizację Lubiatowo-Kopalino w gminie Choczewo jako preferowaną dla pierwszej polskiej elektrowni jądrowej, która ma powstać w technologii AP1000 Westinghouse i składać się z 3 bloków. Zgodnie obecnym harmonogramem budowa rozpocznie się w 2026 r., a w 2033 r. zostanie uruchomiony pierwszy blok.

Pod koniec czerwca Rada Ministrów przyjęła uchwałę ws. ustanowienia programu wspierania inwestycji infrastrukturalnych w woj. pomorskim, m.in. na potrzeby elektrowni jądrowej. Na realizację programu w latach 2023-2029 przewidziano ponad 4,7 mld zł. Program przewiduje budowę drogi krajowej, budowę lub przebudowę infrastruktury kolejowej oraz budowę infrastruktury hydrotechnicznej zapewniającej dostęp m.in. do elektrowni jądrowej.

Rząd m.in. przeznaczył ponad 900 mln zł na budowę MOLF - konstrukcji morskiej o długości ok. 1100 m, przeznaczonej do rozładunku elementów planowanej elektrowni jądrowej na Pomorzu. PEJ i Urząd Morski w Gdyni podpisały juz odpowiednią umowę na budowę MOLF.

wkr/ mk/