Jak donosi Gazeta Wyborcza, Polska Fundacja Narodowa sprzedała pełnomorski jacht I Love Poland, który miał popularyzować Polskę poprzez udział w regatach i zawijanie do portów na całym świecie.
Polska Fundacja Narodowa sprzedała jacht I Love Poland. 21,5-metrowy jednokadłubowy jacht trzeciej generacji Volvo Open 70 był kluczowym elementem projektu o tej samej nazwie, który miał promować Polskę za granicą. Wyprodukowaną w 2011 roku jednostkę PFN zakupiła w 2018 roku. I Love Poland miał brać udział w regatach na całym globie, a także służyć za jednostkę szkoleniową. Pierwotnie, zgodnie z zamysłem byłego mistrza olimpijskiego Mateusza Kusznierewicza, który przekonywał do projektu, jednostka miała promować Polskę z okazji 100-lecia kraju i w ciągu trzech lat opłynąć „wszystkie morza, trzy oceany i zawinąć do 100 portów”. Wkrótce potem PFN rozwiązała współpracę z Kusznierewiczem, zmienił się także koncept wykorzystania I Love Poland – jacht miał reprezentować kraj w regatach.
Informację o sprzedaży jednostki opublikowała Gazeta Wyborcza, potwierdził to na jej łamach Cezary Jurkiewicz z zarządu PFN. Nie wiadomo, kto jest kupcem, ani jaką uzyskano cenę. Jurkiewicz zapewnił jedynie, że „cena odpowiadała kwocie, za którą jacht został kupiony”. GW podała, że I Love Poland w 2018 roku został zakupiony za 900 tys. euro, a jego miesięczna obsługa miała kosztować 1 mln zł.
Według niepotwierdzonych informacji, jacht miał trafić do firmy z południa Europy, choć zgodnie z pierwotnymi zapowiedziami po zakończonej misji w PFN miał był przekazany do jednej ze szkół morskich w kraju.
Ruszyły nawodne stacje Orlenu dla motorowodniaków i żeglarzy
Polscy żeglarze z awansem na Igrzyska Olimpijskie
10 plaż na letni relaks w Kołobrzegu
62 zawinięcia wycieczkowców do Portu Gdańsk w tegorocznym sezonie
Morze, wiatr i biznes – ruszyły zapisy na PIMEW Offshore Wind Energy Cup 2024
TECoNaut: nowe kompetencje dla ekologicznych jachtów