Gazociąg Baltic Pipe wpłynął na bezpieczeństwo energetyczne Polski i uniezależnienie się od dostaw z Rosji - ocenił minister rozwoju Krzysztof Paszyk podczas spotkania z Cecilie Myrseth, minister przemysłu i handlu Norwegii. Wskazał, że rosnące ceny energii w Europie osłabiają konkurencyjność Unii.
"Gazociąg Baltic Pipe jest jednym z elementów, który wpłynął na podniesienie naszego bezpieczeństwa energetycznego. To bardzo ważne ze względu na trwającą wojnę w Ukrainie i uniezależnienie się od rosyjskich dostaw" - zaznaczył minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk podczas spotkania z Cecilie Myrseth, minister przemysłu i handlu Norwegii. Podmorski gazociąg Baltic Pipe został uruchomiany 27 września 2022 r. Liczy on 274 km i biegnie z szelfu norweskiego przez Danię do Polski. W ciągu pierwszego roku jego działania z Danii do Polski przepłynęło ponad 5,5 mld m sześc. gazu. Od stycznia do końca sierpnia 2024 gazociągiem do Polski trafiło 6,25 mld m sześc. błękitnego paliwa.
Paszyk podkreślił, że Norwegia jest strategicznym dla Polski partnerem, zarówno pod względem gospodarczym, jak i w kwestiach dotyczących wspólnego bezpieczeństwa.
Minister zaznaczył, że współpraca z Norwegią ma dla Polski istotne znaczenie chociażby w kontekście gospodarczej odpowiedzi na rosyjską agresję. "Istotny jest tutaj import surowców energetycznych pochodzących ze złóż węglowodorów na norweskim szelfie kontynentalnym. Wcześniej w znacznej mierze były one sprowadzane z Rosji, a których import z tego kierunku praktycznie ustał w wyniku wywołania konfliktu zbrojnego z Ukrainą" – stwierdził szef MRiT. Dodał, że relacje Polski i Norwegii od lat są bardzo dobre, ale nabrały "szczególnego znaczenia w obecnej sytuacji geopolitycznej spowodowanej wojną na Ukrainie". "Naszą wspólną troską jest zapewnienie Ukrainie wsparcia w odbudowie zrujnowanego kraju" - zaznaczył minister.
Paszyk zwrócił też uwagę, że Polska w czasie swojej prezydencji liczy na współpracę z Norwegią w zakresie wspólnych działań na rzecz przywracania konkurencyjności w Europie. "Będzie to możliwe m.in. poprzez stworzenie stabilnych warunków dla innowacyjnego i zrównoważonego wzrostu, w tym takiej transformacji energetycznej, która będzie wspierać wzrost gospodarczy" i zauważył, że konkurencyjność przemysłu europejskiego jest w tym kontekście kluczowa, ze względu na wpływ na pozostałe sektory gospodarki. "Rosnące ceny energii w Europie, negatywnie wpływają na postrzeganie Unii, jako atrakcyjnego miejsca do inwestycji" - dodał minister.
Paszyk zauważył też, że przemysł kosmiczny jest jedną z kluczowych branż w polskiej gospodarce. "Sektor kosmiczny będzie więc ważnym obszarem podczas polskiej Prezydencji" - poinformował.
Jak przekazało MRiT, jednym z tematów spotkania była także współpraca w ramach Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Minister Paszyk podkreślił, że Polska z zadowoleniem przyjmuje zakończenie negocjacji i podpisanie Porozumienia w sprawie Mechanizmu Finansowego EOG i Norwegii. Porozumienie zostało podpisane 12 września 2024 r. i wejdzie w życie 1 stycznia 2025 r.
"Aby obraz sytuacji był pełny, konieczne jest, aby proces ratyfikacji przebiegł bez zakłóceń i aby protokół ustaleń został podpisany tak szybko, jak to możliwe" - zaznaczył szef MRiT.
ab/ drag/
PGE Baltica obejmie patronatem nowy kierunek nauczania o offshore wind w usteckiej szkole
Najwięksi producenci turbin wiatrowych w 2021 roku. Zobacz ranking
Offshore kluczowy w składowaniu CO₂. Nowy raport pokazuje skalę projektów CCS
Offshore Wind – Logistics & Supplies. Czy polska flota offshore to utopia?
Ørsted wprowadza niskohałasową alternatywę dla klasycznej instalacji monopali
Pierwszy komercyjny załadunek LNG w terminalu w Świnoujściu
NWZ Orlenu wybrało dwóch nowych członków rady nadzorczej
ARP S.A. uruchamia program „Atom bez barier” - szansa dla polskich firm na wejście do sektora energetyki jądrowej