Drugi przed rokiem jacht "LawConnect" wygrał 78. edycję regat żeglarskich Sydney - Hobart, wyprzedzając po niezwykle zaciętym wyścigu zwycięzcę ubiegłorocznej edycji "Andoo Comanche". Na mecie różnica między nimi wyniosła tylko 51 sekund.
Triumfatorzy, pod dowództwem kapitana Christiana Becka, potrzebowali na pokonanie liczącej 628 mil trasy jednego dnia, 19 godzin, trzech minut i 58 sekund. Z powodu trudnych i zmiennych warunków nie zbliżyli się do rekordu, który od 2017 roku należy do startującego wtedy pod nieco innym szyldem "Comanche'a" i wynosi 1 dzień, 9 godzin, 15 minut i 24 sekundy.
Po raz pierwszy wyścig, organizowany przez Cruising Yacht Club of Australia i Royal Yacht Club of Tasmania, odbył się w 1945 roku. Głównym trofeum jest Tattersall's Cup. Otrzymuje je najlepsza załoga w klasyfikacji uwzględniającej IRC handicap. Przeliczanie polega na korekcie czasu uzyskanego przez każdy jacht w oparciu o maksymalną teoretyczną prędkość, jaką dana jednostka może rozwinąć, co zależy od jej długości, ożaglowania, masy i innych czynników. Ważnym elementem jest właściwy stosunek mocy (powierzchnia ożaglowania) do masy jachtu i jego długości.
af/ cegl/
Fot. Depositphotos
Polskie żeglarstwo świętuje 100 lat
Polacy zaczynają mistrzostwa Europy. Stawką medale i nominacja na igrzyska
Galeon 440 FLY triumfuje na Yacht Style Awards 2024
Admirał Unrug upamiętniony na stulecie Yacht Klubu Polski Gdynia
Kolorowe żagle w Ustce już 9 sierpnia
Żegluga Gdańska rozpoczyna nowy sezon nawigacyjny