• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Kolejne statki wycieczkowe powracają do działalności po pandemii

rk

24.02.2023 12:35
Strona główna Przemysł Jachtowy, Turystyka Morska, Żeglarstwo Morskie Kolejne statki wycieczkowe powracają do działalności po pandemii

Partnerzy portalu

Kolejne statki wycieczkowe powracają do działalności po pandemii - GospodarkaMorska.pl
Celestal

Trzy lata temu świat ogarnęła panika związana z postępem choroby COVID-19, której szybkość rozprzestrzeniania i skutki zachorowania doprowadziły do wielu zgonów na całym świecie. Związane z tym obostrzenia okazały się wyzwaniem dla wielu branż, w tym turystycznej. Teraz kolejne statki wycieczkowe wracają do regularnych rejsów.

Dla branży turystycznej rozprzestrzenianie się koronawirusa było poważnym ciosem, gdyż wielkie wycieczkowce przewożące setki lub nawet tysiące pasażerów okazywały niekiedy pandemicznymi bombami z opóźnionym zapłonem. To właśnie statki turystyczne okazały się dla Australii źródłem rozprzestrzeniania się choroby, co przyniosło im bardzo zły pijar. Z czasem jednak kolejne obostrzenia były ograniczane, a firmy oferujące rejsy wycieczkowe wypracowały, we współpracy z władzami państw, odpowiednie procedury bezpieczeństwa. Do działalności wprowadzano też nowe statki przewożące turystów.

Dla wielu firmy trzy lata po wybuchu pandemii, jak i wciąż obowiązujące obostrzenia były dużym ciosem. Stąd sektor turystyki morskiej ma tak dużą nadzieję, że 2023 rok przyniesie największe zyski od 2019 roku. Niektóre firmy, jak Carnival, odsprzedało część swojej floty innym przedsiębiorstwom turystycznym, acz niektóre jednostki miały zostać zezłomowane. Trudno też oszacować, ile osób zatrudnionych na wielkich wycieczkowcach straciło w tym czasie pracę.

Wśród nabywców używanych statków od Carnival znalazła się grecka firma Celestyal Cruises, która planuje go wykorzystywać w planowanych rejsach.Tak jak wiele innych przedsiębiorstw, wraz ze znoszeniem obostrzeń liczy na znaczny wzrost zainteresowanych rejsami turystycznymi. Wiele osób przez lata spędzone w izolacji bądź z ograniczoną możliwością poruszania się może zechcieć wykorzystać sposobność, by w końcu spędzić długo odkładane urlopy z dala od domu, korzystając z przywrócenia ofert wypoczynkowych, niekiedy z dużymi upustami i promocjami.

- Podczas gdy globalne wydarzenia z ostatnich kilku lat zatrzymały nasze plany rozwoju, pozytywne perspektywy branży wraz z wzrostem rezerwacji na nadchodzący sezon zapewniają Celestyal możliwość wznowienia procesu odnawiania naszej floty za pomocą nowych statków - powiedział prezes Celestyal Chris Theophilides.

Linia wycieczkowa przekazała, że statek ex-Sea Princess przejdzie remont o wartości około 21 milionów dolarów i zostanie przemianowany na Celestyal Journey. Nie podano daty powrotu statku do regularnej działalności. Zastąpi nieudaną inwestycję w postaci używanej jednostki (zbudowanej w 1993 roku) nazwanej Celeystal Experience, którą zakupiono w pechowym 2020 roku. Z powodu wybuchu pandemii i zerwania wielu połączeń rejsowych wycieczkowiec nigdy nie rozpoczął działalności i niedługo potem został sprzedany na złom.

Innym wycieczkowcem Carnival, która otrzymał "drugie życie" jest ex-Sea Princess, który działał od 1998 roku. Trzy lata temu został sprzedany chińskiemu przedsiębiorstwu Sanya International Cruise Development, który przemianował go na Dream. Pomimo zakupu w bardzo trudnym dla branży turystycznej terminie statek szczęśliwie przetrwał okres pandemiczny i przekazano go do stoczni celem konserwacji i przebudowy. Ma obsługiwać rejsy na terytorium Chin, ale data rozpoczęcia działalności nie jest jeszcze znana. Należy pamiętać, że rząd w Pekinie ma raczej tendencje do zaostrzania niż luzowania obostrzeń, z racji na nawroty pandemii w kraju. Bardziej łaskawa jest choćby Australia, która w pewnym momencie była krajem o najbardziej rygorystycznych przepisach pandemicznych na świecie, ograniczając podróże nawet wewnątrz kraju. Teraz nie ma już nawet obowiązku przedstawiania negatywnego wyniku testu na COVID-19. Niemniej wciąż zdarzają się przypadki niewpuszczania wycieczkowców do portów, jeśli wykryto na nich ogniska zarażeń lub inne zagrożenia. Tak było w przypadku statku Viking Orion w styczniu tego roku, który miał na kadłubie tzw. biofoul, czyli nagromadzenie mikroorganizmów, roślin, glonów lub nawet małych zwierząt stwarzających zagrożenie dla lokalnego ekosystemu.

Jaki będzie rok 2023 dla światowej branży turystycznej to czas pokaże. Pewne obawy występowały w związku z toczącą się od roku wojną na Ukrainie, która uderzyła sankcjami w obsługę rosyjskiego ruchu turystycznego, a także ogólnie na Morzu Czarnym z racji na prowadzone działania wojenne. Niemniej w sytuacji innych państw oraz regionów można mówić o pewnym rozprężeniu, o czym świadczy też szybkość sprzedaży biletów na często drogie i luksusowe rejsy wycieczkowcami, które dopiero mają wyjść w swoje dziewicze rejsy.

Partnerzy portalu

taurus_sea_power_390x100_gif_2020

Dziękujemy za wysłane grafiki.