Po wybuchu wojny na Ukrainie Niemcy rozpoczęli realizację przyspieszonych projektów budowy terminali LNG na bazie FSRU (pływające jednostki), aby zabezpieczyć dostawy gazu dla gospodarki dotychczas uzależnionej od taniego surowca importowanego z Rosji. Grupy ekologiczne domagają się wstrzymania budowy infrastruktury LNG u wybrzeży Rugii i Lubmina.
Niemcy stanęły w obliczu protestów organizacji ekologicznych, które łącząc siły próbują sprzeciwiać się planom rozwoju terminali LNG w tym kraju. Jedne z największych terminali ma powstać u wybrzeży popularnej wyspy wypoczynkowej Rugia. Aktywiści przekonują, że projekt będzie miał konsekwencje dla wrażliwego morskiego obszaru chronionego oraz dla miejscowej ludności. Obawiają się utraty bioróżnorodności w regionie oraz „gazowego” zwrotu Niemiec ze ścieżku do neutralności klimatycznej.
Rozwojowi infrastruktury gazowej sprzeciwiają się organizacje takie jak NABU, BUND Mecklenburg-Vorpommern, WWF oraz Deutsche Umwelthilfe (DUH). Organizacja domagają się wstrzymania całkowicie inwestycji.
Pływający terminal LNG Neptun rozpoczął swoją działalność już pod koniec grudnia 2022 roku. Jednak dopiero w połowie stycznia odpowiedzialny Urząd Państwowy ds. Rolnictwa i Środowiska na Pomorzu wydał pozwolenie na działalność regazyfikacji. Deutsche Umwelthilfe złożyła skargę w tym zakresie do urzędu.
Jak czytamy, Ministerstwo Gospodarki Meklemburgii-Pomorza Zachodniego ogłosiło niedawno, że jesienią 2023 r. ma rozpocząć działalność kolejny, tym razem stały terminal LNG kilka kilometrów od wyspy Rugia. W tym celu przez Zatokę Greifswaldzką ma zostać wybudowany podmorski rurociąg, którym gaz będzie mógł być wprowadzany do systemy przesyłowego. Sam terminal ma powstać kilka kilometrów od nadmorskiego kurortu Sellin, a jego roczna przepustowość wyniesie docelowo 38 mld metrów sześciennych. Byłby to największy terminal gazu skroplonego w Europie.
Z kolei Deutsche Umwelthilfe wyjaśnia w swoim komunikacie, że w dokumentach aplikacyjnych inwestora RWE brakuje nie tylko oceny wpływu inwestycji na klimat, ale także „zrozumiałego uzasadnienia energetyczno-ekonomicznego projektu.” Jeszcze w ubiegłym tygodniu w opracowaniu Instytutu Ekonomiki Energii (EWI) przy Uniwersytecie w Kolonii oraz w raporcie niemieckiego rządu wyraźnie stwierdzono, że planowane projekty LNG oznaczałyby znaczną nadwyżkę mocy produkcyjnych. Dotyczy to w szczególności planowanego terminalu na Rugii i rurociągu. Organizacje zauważają, że terminal LNG na Rugii nie jest jeszcze wymieniony w ustawie o przyspieszeniu LNG. Niemniej jednak, Urząd Górniczy w Stralsundzie już stosuje jej zapisy w swoich planach.
Fot. Depositphotos
Wiceminister Witkowski: farmy wiatrowe na Bałtyku to szansa dla naszej energetycznej niezależności
Niemieckie porty obawiają się o cele rozwoju energetyki wiatrowej
Maersk kończy etap strategicznej zmiany, wyprzedając swoje usługi offshore za 685 mln dolarów
Projekt morskiej farmy wiatrowej Hornsea 3 jest zagrożony? Winne rosnące koszty
Forum Operatorów Farm Wiatrowych 2023
Transformacja energetyczna i przyszłość energetyki w Polsce. Startuje 37. Konferencja Energetyczna EuroPOWER & 7. OZE POWER