Estoński Urząd Ochrony Konsumentów i Regulacji Technicznych (TTJA) jeszcze w marcu powinien rozpocząć prace w związku z planowaną organizacją postępowań dla morskich farm wiatrowych, związanych z otrzymaniem pozwolenia na budowę. W marcu powinny pojawić się pierwsze ogłoszenia.
Obszar przeznaczony pod morskie elektrownie wiatrowe (1800 km2) zostanie podzielony na trzy-cztery części i wystawiony na ostateczną aukcję we wrześniu 2023 r. Jest od zlokalizowany na południowy zachód od Saarema.
Jak informuje estoński magazyn ERR, złożono w sumie łącznie 44 wstępne wnioski o pozwolenie na budowę. Nie mają one jednak żadnej wartości prawnej. Było one potrzebne do prac na planami zagospodarowania. Władze wykorzystują wcześniej złożone wnioski jako podstawę do oceny kształtu i wielkości obszarów morskich.
Ogłoszenia o konkursach zostaną opublikowane w pierwszym tygodniu marca.
Zgodnie z estońskim prawem, pozwolenie na budowę farmy wiatrowej otrzyma ten deweloper, który zapłaci najwięcej pieniędzy. Niedawno do regulacji dla sektora wprowadzono poprawkę o cenie wywoławczej aukcji, która wynosi 15 tys. euro za kilometr kwadratowy.
TTJA spodziewa się ogłoszenia oferentów w lipcu, a po zakwalifikowaniu można rozpocząć aukcje. Pierwsza aukcja odbędzie się pod początku września, a następnie kolejne aukcje w okresie od października do listopada. Obecnie planowane są trzy do czterech aukcji
Estonia i Łotwa tworzą wspólną farmę wiatrową ELWIND w pobliżu Sorve. Niedawno wprowadzone zmiany w ustawie o rynku energii elektrycznej zakładają cel osiągnięcia 100 proc. energii z OZE w zużyciu w 2030 r. Powinno wówczas powstać 1-2,3 GW w lądowych farmach wiatrowych oraz 1,4-1,7 GW w offshore wind. Obecnie w budowie jest około 3,7 w onshore, ale rząd przewiduje, że nie wszystkie projekty zostaną zrealizowane.
Fot. Depositphotos
OWC przygotuje dla Ilmatar Offshore projekty techniczne morskich farm Stormskär i Väderskär
Windar Renovables dostarczy pierwsze elementy dla morskiej farmy wiatrowej na Morzu Batyckim
Wiceminister Witkowski: farmy wiatrowe na Bałtyku to szansa dla naszej energetycznej niezależności
Niemieckie porty obawiają się o cele rozwoju energetyki wiatrowej
Maersk kończy etap strategicznej zmiany, wyprzedając swoje usługi offshore za 685 mln dolarów
Projekt morskiej farmy wiatrowej Hornsea 3 jest zagrożony? Winne rosnące koszty