EDF Renewables ma w Polsce portfel projektów OZE na ok. 1 GW mocy. W tym roku chce rozpocząć budowę dwóch farm wiatrowych na lądzie - poinformowała PAP Biznes Alicja Chilińska - Zawadzka, dyrektor generalna EDF Renewables Polska. Firma liczy na rozmowy o partnerstwach dla projektów morskiej energetyki wiatrowej na Bałtyku.
"Nasz cały portfel projektów OZE opiewa na około 1000 MW, z czego ok. 700 MW to projekty wiatrowe na lądzie na różnym etapie zaawansowania, do zrealizowania w ciągu najbliższych 3-4 lat, a ponadto planujemy m.in. realizację wielkoformatowych farm fotowoltaicznych" - powiedziała PAP Biznes Alicja Chilińska - Zawadzka.
"Głównie bazujemy na rozwoju naszego własnego portfela. Skupiamy się na tych projektach, bo rozwijamy je od dawna, bardzo dobrze znamy, mamy zbudowane relacje z lokalnymi społecznościami. Analizujemy też projekty, które są dostępne na rynku. Nie wykluczamy akwizycji, ale po rozsądnych cenach. Rynek jest dynamiczny, pojawiło się sporo nowych graczy, którzy przejmują projekty od deweloperów" - dodała.
EDF Renewables, spółka odpowiedzialna w grupie EDF za inwestycje w zakresie energetyki odnawialnej, działa w Polsce od 2012 r. Spółka zbudowała dotąd w Polsce pięć farm wiatrowych na lądzie o łącznej mocy 175 MW. Dwie z nich (Linowo 48 MW i Rzepin 58 MW) zostały sprzedane w 2019 roku, obecnie eksploatowane są trzy (Górzyca, Parnowo, Ustka) o łącznej mocy ok. 70 MW.
W tym roku spółka będzie budować dwie farmy wiatrowe.
"Czekaliśmy na liberalizację przepisów wiatrakowych, ponieważ ustawa 10 H w zasadzie prawie całkowicie wykluczała realizację jakichkolwiek projektów z naszego portfela. Zwiększenie minimalnej odległości farm od zabudowań do 700 m już odblokowało część inwestycji. Dwa z naszych projektów, o łącznej mocy blisko 120 MW, będą budowane jeszcze w tym roku. Chcemy uzyskać ostateczne pozwolenia w pierwszym kwartale tego roku, budowę moglibyśmy zakończyć w przyszłym roku" - powiedziała dyrektor generalna EDF Renewables Polska.
Firma liczy na dalszą liberalizację przepisów. Jak zauważyła Chilińska - Zawadzka, odległość 500 metrów od zabudowań mogłaby być konsensusem, w takich odległościach buduje się na całym świecie.
"Nie mierzymy lokalizacji naszych farm co do metra. To jest wynikowa różnych badań, a każda lokalizacja jest trochę inna, trzeba uwzględniać nie tylko parametry akustyczne, ale i otaczającą przyrodę, istniejące zabudowy itd. Wątpliwości mieszkańców są normalne, jak przy każdej dużej inwestycji, ale dzięki dialogowi te wątpliwości można rozwiać. W interesie każdego inwestora jest, by instalacja funkcjonowała w harmonii z życiem mieszkańców i przyrody, by pracowała nieprzerwanie przez 20-30 lat. Banki, które częściowo finansują projekty też mają swoje zaostrzone kryteria. Trzeba więc więcej zaufania dla inwestorów. EDF Renewables przez te kilkanaście lat w Polsce nie miało w żadnej lokalizacji otwartego protestu społecznego" - powiedziała dyrektor generalna.
"Myślę, że branża będzie dalej prowadziła dialog i transparentne działania. Liczymy na rzeczowe rozmowy na temat tego bardzo dużego sektora gospodarki. Nigdy dość kampanii informacyjnych i edukacyjnych" - dodała.
Jak wskazała, w przypadku inwestycji w OZE, w tym w fotowoltaikę, wyzwaniem dla branży jest uzyskanie warunków przyłączenia.
"To główny hamulcowy rozwoju. Przed decydentami zatem w obszarze transformacji energetycznej jest spore wyzwanie dotyczące rozwoju sieci energetycznych. Nie wyobrażam sobie rozwoju gospodarki Polski bez przyspieszenia zmian w tym obszarze" - powiedziała.
EDF Renewables chce rozwijać się w sektorze magazynowania energii.
"Jeden z projektów, o mocy 50 MW, jest już mocno zaawansowany, nabyliśmy go w grudniu 2023 roku. Projekt uzyskał 17-letni kontrakt w aukcji rynku mocy. Planujemy rozpoczęcie budowy tego magazynu w połowie tego roku" - powiedziała Chilińska - Zawadzka.
"Rozważamy też rozwiązania dotyczące cable poolingu" - dodała.
Jak poinformowała, firma jest elastyczna, jeśli chodzi o finansowanie zielonych inwestycji.
"Czasami finansujemy projekty długiem, czasem w całości z własnego kapitału. Aukcje OZE są jedną z dróg dojścia do rynku. Dużym zainteresowaniem cieszą się też kontrakty PPA. Bierzemy pod uwagę różnego rodzaju modele" - powiedziała.
EDF Renewables podtrzymuje zainteresowanie udziałem w rozwoju morskiej energetyki wiatrowej na polskiej części Bałtyku.
"Strategia grupy EDF Renewables do 2030 roku zakłada prawie podwojenie zainstalowanych mocy OZE na świecie, z ponad 36 GW do 60 GW. Rynek polski jest strategiczny, więc naszym celem jest jak największy portfel instalacji OZE, w tym budowanie coraz większego własnego portfela operacyjnego. Dlatego aktywnie uczestniczyliśmy w drugiej fazie offshore na polskim Bałtyku" - powiedziała dyrektor generalna EDF Renewables Polska.
"Nie udało się pozyskać koncesji, ale uważamy, że nasz wynik w postępowaniach był sukcesem, osiągaliśmy najwyższą punktację wśród koncernów zagranicznych. Nadal jesteśmy zainteresowani tym rynkiem i nasza oferta jest wciąż aktualna. Liczymy na rozmowy o partnerstwach dla projektów morskiej energetyki wiatrowej na Bałtyku. Jako spółka skarbu państwa jesteśmy bardzo dobrze przygotowani, mamy pełne rozeznanie, pomysły i uważamy, że będziemy dobrym partnerem dla jednego bądź większej liczby projektów offshore w Polsce. EDF od ponad 10 lat instaluje morskie farmy wiatrowe na całym świecie. Jesteśmy gotowi do transferu naszej wiedzy" - dodała Alicja Chilińska - Zawadzka.
Jak oceniła, polski offshore będzie potrzebować stabilnego, ogromnego kapitału.
"Cały świat rozwija teraz morską energetykę wiatrową i dlatego ważne jest, z kim polskie spółki Skarbu Państwa będą współpracować w partnerstwie tak, żeby zapewnić sobie stabilny łańcuch dostaw, bo realizacja projektów w czasie i budżecie ma znaczenie nie tylko biznesowe, ale i z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego" - powiedziała.
"Myślę, że decyzje w polskim offshore nie będą odkładane" - dodała.
Anna Pełka (PAP Biznes)
pel/ gor/
Fot. Depositphotos
Łopaty i gondole turbin wiatrowych pojechały z portu w Kłajpedzie w głąb kraju
Baltic Hub: baza instalacyjna dla morskich farm wiatrowych będzie pięć razy większa od krakowskiego Rynku Głównego
Ruszyła sprzedaż biletów na II edycję konferencji Green Energy Tricity
Elektrownia atomowa na Pomorzu opóźniona? Otwarcie dopiero w 2040 roku
Tauron planuje rozwijanie mocy wytwórczych tak na lądzie, jak i na bałtyckim szelfie
19. Konferencja PSEW2024 odbędzie się już w czerwcu