Wielka Brytania jest obecnie jednym z liderów transformacji energetycznej w Unii Europejskiej. Kraj ten rozwija morską energetykę wiatrową, atom oraz dąży do powszechnej transformacji sektora ogrzewnictwa. Brytyjczycy idą o krok dalej i przyśpieszają termin całkowitego wycofania węgla z energetyki. 

Departament Biznesu, Energetyki oraz Strategii Przemysłowej poinformował, że rząd Wielkiej Brytanii podjął decyzję o przesunięciu daty całkowitego odejścia od węgla o rok – do października 2024 roku. Oznacza to, że w ciągu zaledwie 10 lat kraj ten zmniejszy zależność produkcji energii elektrycznej z węgla z około 30 proc. do zera. 

Już 4 lutego 2020 roku premier Boris Johnson poinformował o zamiarze przesunięcia terminu wygaszenia wytwarzania energii węglowej na 1 października 2024 roku. Rząd przeprowadził konsultacje w dniach od 14 grudnia 2020 roku do 26 lutego 2021 roku w celu uzyskania opinii na temat propozycji realizacji tego celu.

Minister energetyki i zmian klimatu Anne-Marie Trevelyan wskazała podczas obrad okrągłego stołu Powering Past Coal Alliance, że przyśpieszenie odejścia od „czarnego złota” w energetyce pozwoli na osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 roku. Jest to szczególnie ważna deklaracja w oczekiwaniu na kolejny szczyt klimatyczny COP26, który odbędzie się w listopadzie 2021 roku w Glasgow. Wielka Brytania namawia także inne kraje do przyśpieszenia działań na rzeczy wycofania węgla z energetyki. 

Kiedyś rewolucja przemysłowa, dziś energetyczna

– Węgiel napędzał rewolucję przemysłową 200 lat temu, ale teraz nadszedł czas na radykalne działania, aby całkowicie wyeliminować to brudne paliwo z naszego systemu energetycznego – powiedziała Trevelyan. 

Wielka Brytania poczyniła już ogromne postępy w ograniczaniu zużycia węgla w sektorze energetycznym – ten surowiec stanowił zaledwie 1,8 proc. brytyjskiego miksu energetycznego w 2020 roku i jest to ogromny spadek w porównaniu z 40 proc. udziałem dekadę temu.

W 2020 roku Wielka Brytania osiągnęła poziom 5 tys. godzin funkcjonowania systemu energetycznego bez produkcji energii elektrycznej z węgla. Na początku 2021 roku pobiła także nowy rekord w produkcji energii w instalacjach wiatrowych, które pokryły w 30 proc. zapotrzebowania krajowego.