• <
PGZ_baner_2025

Baza USA na Pomorzu ma wzmocnić bezpieczeństwo (ARTYKUŁ AKTUALIZOWANY)

Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Baza USA na Pomorzu ma wzmocnić bezpieczeństwo (ARTYKUŁ AKTUALIZOWANY)
Fot. Ministerstwo Obrony Narodowej

Po wielu latach prac nastąpiło oficjalne otwarcie bazy wojsk USA w Polsce, mieszczącej się w Redzikowie niedaleko Słupska. Znajdująca się tam infrastruktura wchodzi w skład systemu bezpieczeństwa Europy przed atakami rakietowymi rakietowymi. Nowe informacje pojawiają się od góry.

14:27 Sikorski: baza w Redzikowie jest pomnikiem także sojuszu polsko-polskiego

Baza w Redzikowie powstała przy zmieniających się rządach w USA i w Polsce, co oznacza, że jest pomnikiem nie tylko sojuszu polsko-amerykańskiego, ale także sojuszu polsko-polskiego - podkreślił w środę szef MSZ Radosław Sikorski.

W pomorskim Redzikowie odbyła się w środę uroczystość oficjalnego otwarcie bazy amerykańskiej tarczy antyrakietowej. W ceremonii wzięli udział m.in. prezydent Andrzej Duda, wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, szef MSZ oraz przedstawiciele USA i NATO.

"W Stanach Zjednoczonych zmieniały się rządy, w Polsce zmieniały się rządy, a baza powstawała, więc ta baza jest pomnikiem nie tylko sojuszu polsko-amerykańskiego, jego stabilności, ale także sojuszu polsko-polskiego" - mówił Sikorski.

"Rosja znowu najeżdża swojego sąsiada, więc ta polska jedność - wbrew podziałom politycznym - jest tym ważniejsza" - podkreślił minister. Dodał, że obecna wersja bazy może chronić nie tylko terytorium USA, ale także terytorium Europy, w tym Polski.

Szef MSZ przypomniał też, że umowę dotyczącą powstania tej bazy podpisał, jako minister spraw zagranicznych, 20 sierpnia 2008 r. z amerykańską sekretarz stanu Condoleezzą Rice - w obecności prezydenta Lecha Kaczyńskiego i premiera Donalda Tuska. "Było to kilkanaście dni po rosyjskiej inwazji na Gruzję, i nie był to przypadek" - zaznaczył.

Szef MSZ wyraził także zadowolenie z powstania tej bazy, dodając, że będzie się modlił, żeby nigdy nie musiała być użyta. "To dobry dzień dla Stanów Zjednoczonych, dla NATO i dla bezpieczeństwa Polski" - podsumował minister.

nno/ ero/ dsok/ itm/

14:11 Ambasador USA: Polska jest niezwykle odpowiedzialnym sojusznikiem

Polska jest niezwykle odpowiedzialnym sojusznikiem, przyjacielem i współpracownikiem Stanów Zjednoczonych - powiedział ambasador USA Mark Brzezinski podczas otwarcia bazy tarczy antyrakietowej w Redzikowie. Dodał, że osiągnięcie przez tę bazę pełnej gotowości potwierdza rolę Polski w strukturze militarnej NATO.

Brzezinski podkreślił, że osiągnięcie przez bazę pełnej zdolności funkcjonowania operacyjnego potwierdza rolę tego miejsca, jak i Polski jako całości w strukturze militarnej Paktu Północnoatlantyckiego.

"Dziękuję naszym polskim przyjaciołom za gościnność. Tej gościnności zaznajemy wszyscy w różnych miejscach tego pięknego kraju. Po raz pierwszy mamy do czynienia z osadzeniem stałej instalacji, elementu infrastruktury militarnej na terenie Polski" - podkreślił.

Ambasador zauważył, że wzorowa współpraca i przyjaźń między Polską i USA i działanie w NATO daje poczucie synergii, wzajemnej odpowiedzialności i poczucie sensownego i racjonalnego dzielenia się taktyką, myślą operacyjną i finansami.

Brzezinski podkreślił, że zapowiadane przez Polskę przeznaczanie 4,7 proc. PKB na obronność stanowi wzór dla innych członków NATO. "Polska jest niezwykle odpowiedzialnym sojusznikiem, przyjacielem i współpracownikiem Stanów Zjednoczonych" - dodał.

amk/ dsok/ itm/

14:04 Prezydent: oficjalnie otwieramy bazę w Redzikowie

Oficjalnie otwieramy bazę amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Redzikowie, która będzie - tak jak i armia Stanów Zjednoczonych - broniła wolności i bezpieczeństwa świata - powiedział w środę prezydent Andrzej Duda. Podkreślił, że to symbol relacji polsko-amerykańskich.

W pomorskim Redzikowie trwa uroczystość oficjalnego otwarcie bazy amerykańskiej tarczy antyrakietowej. W ceremonii biorą udział m.in. prezydent Andrzej Duda, wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, szef MSZ Radosław Sikorski oraz przedstawiciele USA i NATO.

Prezydent podczas uroczystości powitał obecnych na niej "amerykańskich przyjaciół". "Dziękuję władzom Stanów Zjednoczonych, poszczególnym panom prezydentom za podjęcie tych ważnych decyzji" - powiedział Duda.

W jego ocenie otwarcie bazy w Redzikowie jest "swoistym symbolem" relacji polsko-amerykańskich. "25 lat po naszym przystąpieniu do Sojuszu Północnoatlantyckiego ta twarda infrastruktura armii Stanów Zjednoczonych i Sojuszu Północnoatlantyckiego jest tutaj na tej ziemi" - podkreślił. "Cieszę się ogromnie z tego, że oficjalnie otwieramy tą bazę, która będzie - tak jak i armia Stanów Zjednoczonych - broniła wolności i bezpieczeństwa świata" - zaznaczył. 

andr/ dsok/ sdd/

14:04 Szef MON: otwarcie bazy w Redzikowie to kamień milowy w zakresie obrony przeciwrakietowej 

Otwarcie bazy w Redzikowie to kamień milowy w zakresie obrony przeciwrakietowej; Polska staje się częścią najlepszej i najbardziej efektywnej obrony powietrznej - powiedział podczas uroczystości oficjalnego otwarcia amerykańskiej bazy w Redzikowie wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.

"Amerykański niszczyciel na polskim lądzie staje się faktem, staje się niezwykłym wydarzeniem w historii bezpieczeństwa Polski, Stanów Zjednoczonych i NATO; Polska staje się częścią najlepszej i najbardziej efektywnej obrony powietrznej" - powiedział Kosiniak-Kamysz.

Minister ocenił, że otwarcie bazy w Redzikowie jest "jak kamień milowy i kamień węgielny zarazem".

"Kamień milowy w dziedzinach obronności przeciwrakietowej i obronności powietrznej dla wszystkich państw NATO, dla Europy i Stanów Zjednoczonych. Przez tę bazę amerykańską w Redzikowie Europa, Stany Zjednoczone, Polska, NATO stają się jeszcze bardziej bezpieczne, stają się najpotężniejszym sojuszem we współczesnym świecie" - podkreślił szef MON. 

del/ dsok/ itm/

13:41 Redzikowo/Adm. Munsch: koordynacja wysiłków obronnych kluczowa dla bezpieczeństwa Europy

Koordynacja wysiłków obronnych jest kluczowa dla bezpieczeństwa sojuszników i całej Europy; baza w Redzikowie to część inteligentnej, przemyślanej i wyrafinowanej tarczy obronnej - powiedział w środę podczas uroczystości otwarcia bazy w Redzikowie admirał Stuart Munsch, dowódca US Navy w Europie i Afryce.

W środę w pomorskim Redzikowie odbyła się uroczystość otwarcia zarządzanej przez amerykańską marynarkę wojenną bazy tzw. tarczy antyrakietowej w Redzikowie. Podczas uroczystości jako pierwszy głos zabrał admirał Stuart Munsch, dowódca US Navy na Europę i Afrykę.

Admirał stwierdził, że otwarcie bazy jest ważne dla bezpieczeństwa tak narodu amerykańskiego, jak i polskiego. "Narody polski i amerykański ramię w ramię stoją w awangardzie obrony przeciwko - w przeszłości sowieckiemu - a obecnie rosyjskiemu imperializmowi i agresji" - zauważył. Podkreślił też zaangażowanie USA w bezpieczeństwo Polski i innych członków NATO.

Według Munscha, konieczne jest stałe usprawnienie i powiększanie "natowskiego arsenału, tak, by był on zdolny stawiać czoła coraz to bardziej zmyślnym i skomplikowanym atakom na różnych płaszczyznach".

"Mamy tutaj do czynienia z inteligentną, przemyślaną i wyrafinowaną tarczą obronną, pozwalającą skutecznie przeciwdziałać uderzeniom, działaniom ofensywnym, które nie zdarzają się tylko w jednym określonym i wyizolowanym miejscu; także obrona przed nimi nie jest obroną w jednym miejscu, tylko w wielu skoordynowanych placówkach" - podkreślił admirał.

Jak zauważył, koordynacja wysiłków obronnych jest kluczowa dla zapewnienie bezpieczeństwa państw sojuszniczych. "Ten wysunięty ku morzu system jest wyrazem umocnienia takiej wspólnej, opartej na czynnej współpracy obrony. (...) Celem jest wolność, bezpieczeństwo i stabilność całej Europy" - powiedział Munsch.(PAP)

mml/ dsok/ par/

13:13 Rozpoczęła się uroczystość oficjalnego otwarcia bazy tarczy antyrakietowej w Redzikowie

W środę w pomorskim Redzikowie rozpoczęła się uroczystość oficjalnego otwarcie bazy amerykańskiej tarczy antyrakietowej. W ceremonii biorą udział m.in. prezydent Andrzej Duda, wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, szef MSZ Radosław Sikorski oraz przedstawiciele USA i NATO.

Na spotkanie przybyli także m.in. ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski i wyznaczony na kierownika polskiej placówki w Waszyngtonie Bogdan Klich.

Baza w Redzikowie (woj. pomorskie) stanowi część amerykańskiej tzw. tarczy antyrakietowej, która ma chronić USA i ich europejskich sojuszników przed atakami pociskami balistycznymi, przede wszystkim z Iranu.

Według dostępnych informacji, w bazie w Redzikowie zainstalowany jest m.in. system Aegis Ashore – lądowy odpowiednik montowanego na okrętach systemu antyrakietowego Aegis, służącego do obrony przed pociskami balistycznymi. Wyposażona w ten system baza w Redzikowie, obok bliźniaczej bazy w rumuńskim Deveselu, ma służyć do obrony Europy przez pociskami średniego (1000-3000 km) i pośredniego (3000-5500 km) zasięgu.

Choć baza w Deveselu osiągnęła sprawność operacyjną już w 2016 r., instalacja w Redzikowie - jej budowa rozpoczęła się w 2016 r. - zmagała się z wieloma opóźnieniami i zostanie ostatecznie otwarta dopiero sześć lat po pierwotnie planowanym terminie. Pentagon główną winę zrzucił na podwykonawcę odpowiedzialnego za konstrukcję bazy, ale na opóźnienia wpłynęła też m.in. pandemia Covid-19.

W grudniu ub.r. baza została oficjalnie przekazana US Navy; władze amerykańskie informowały wtedy, że baza musi przejść jeszcze modernizację systemów i sieci komputerowych, po czym będzie "w pełni zintegrowanym i przetestowanym elementem systemu obrony przeciwrakietowej USA", zostanie także włączona w struktury dowodzenia NATO.

Oddanie bazy to jeden z ostatnich kroków w ramach realizowanego od lat amerykańskiego programu European Phased Adaptive Approach (EPAA), który stanowi amerykański wkład w zintegrowany system obrony powietrznej i przeciwrakietowej NATO.

W skład systemu EPAA, oprócz baz w Redzikowie i Deveselu, wchodzą także m.in. analogiczne systemy antyrakietowe Aegis rozmieszczone na okrętach US Navy operujących na Morzu Śródziemnym. Ponadto w ramach systemu działa rozmieszczony w Kurecik w Turcji radar oraz baza dowodzenia ulokowana w Ramstein w Niemczech.

Na system Aegis Ashore składają się radar AN/SPY-1, wyrzutnia Mk 41 VLS (podobne montowane są na krążownikach i niszczycielach US Navy) oraz antybalistycznych pocisków SM-3 (Standard Missile-3). Rakiety SM-3 zaprojektowane są do zestrzeliwania pocisków balistycznych w środkowej fazie ich lotu, czyli ponad ziemską atmosferą. SM-3 wyposażone są w kinetyczną głowicę, której zadaniem jest zniszczyć głowicę pocisku balistycznego, zderzając się z nią.

Oddanie bazy jest finałem projektu ogłoszonego jeszcze w 2009 r. przez prezydenta Baracka Obamę.

mml/ del/ mrr/

11:16 Kreml: baza w Redzikowie to próba powstrzymywania potencjału wojskowego Rosji

Otwarcie amerykańskiej bazy obrony przeciwrakietowej w polskim Redzikowie to próba powstrzymywania potencjału militarnego Rosji – oświadczył w środę rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Rosja zastosuje środki odwetowe w celu „zagwarantowania parytetu”.

„Jest to przesunięcie amerykańskiej infrastruktury wojskowej na terytorium Europy w stronę naszych granic. To nic innego jak próba powstrzymywania naszego potencjału wojskowego i oczywiście prowadzi to do zastosowania odpowiednich działań w celu zapewnienia parytetu” – powiedział Pieskow, cytowany w środę przez agencję Interfax.

Rzecznik Kremla oświadczył, że jeszcze podczas prezydentury George’a W. Busha Władimir Putin wyrażał „aktywne zaniepokojenie” planami budowy baz przeciwrakietowych w Europie. Rosja przekonywała wtedy, że argumenty strony amerykańskiej, iż jest to infrastruktura do obrony przed „efemerycznym zagrożeniem ze strony Iranu, to kłamstwo” - dodał Pieskow.

W środę odbędzie się oficjalne otwarcie amerykańskiej bazy przeciwrakietowej Aegis Ashore w Redzikowie (woj. pomorskie) z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy, wicepremiera, szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza oraz przedstawicieli władz USA i NATO.

Wyposażona w system przeciwrakietowy Aegis Ashore baza stanowi część amerykańskiej tzw. tarczy antyrakietowej zaprojektowanej przede wszystkim do przeciwdziałania zagrożeniu atakami balistycznymi z Iranu. W skład tarczy wchodzi m.in. analogiczna baza w rumuńskim Deveselu, radar w Turcji i centrum dowodzenia w Niemczech.(PAP)

rsp/ akl/ amac/

10:49 Gen. Bieniek: system antyrakietowy w Redzikowie mógłby zwalczać pociski manewrujące

Doradca szefa MON gen. Mieczysław Bieniek powiedział w Studiu PAP, że jest technologiczna możliwość rozwoju systemu antyrakietowego w Redzikowie i wyposażenia go w pociski Standard SM-6. Pozwoliłoby to zwalczać nie tylko pociski balistyczne, ale też manewrujące np. rosyjskie Iskandery.

W środę odbędzie się oficjalne otwarcie amerykańskiej bazy przeciwrakietowej Aegis Ashore w Redzikowie. Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz w poniedziałek przekazał, że strona Polska będzie rozmawiać z Sekretarzem Generalnym NATO Markiem Rutte i stroną amerykańską o rozszerzeniu działania tarczy antyrakietowej.

Gen. Bieniek, były zastępca dowódcy strategicznego NATO ds. transformacji, pytany w środę w Studiu PAP o to rozszerzenie, powiedział, że dziś baza przeciwrakietowa w Redzikowie jest częścią system mającego na celu ochronę USA i europejskich sojuszników przed pociskami balistycznymi przy użyciu amerykańskich pocisków Standard SM-3. "Jest technologiczna możliwość, by ten system był zaopatrzony również w rakiety innego typu, które mogłyby zwalczać pociski manewrujące, co dodatkowo wzmacniałoby nasze bezpieczeństwo" - powiedział generał, dodając, że chodzi o pociski Standard SM-6.

Doradca szefa MON wyjaśnił, że mogą one zwalczać pociski manewrujące np. typu Iskander, rosyjskiej produkcji. "Rozwój możliwości technicznych i militarnej tej bazy jest bardzo duży" - ocenił.

Gen. Bieniek zaznaczył, że baza w Redzikowie utrwala obecność Stanów Zjednoczonych w Polsce i na kontynencie europejskim, chroni przestrzeń powietrzną NATO, a poprzez implementację radaru AEGIS w systemy NATO - pozwala na śledzenie w czasie rzeczywistym obiektów powietrznych w odległości kilkuset kilometrów.

"Baza ta będzie również strzeżona przed atakiem powietrznym, czyli będzie mieć na wyposażeniu kolejne baterie rakiet Patriot. To wzmacnia nasz system obrony powietrznej jako kraju, ale również jako przestrzeni powietrznej NATO" - powiedział.

Według dostępnych informacji, w bazie w Redzikowie zainstalowany jest m.in. system Aegis Ashore – lądowy odpowiednik montowanego na okrętach systemu antyrakietowego Aegis, służącego do obrony przed pociskami balistycznymi. Wyposażona w ten system baza w Redzikowie, obok bliźniaczej bazy w rumuńskim Deveselu, ma służyć do obrony Europy przez pociskami średniego (1000-3000 km) i pośredniego (3000-5500 km) zasięgu.

Oddanie bazy to jeden z ostatnich kroków w ramach realizowanego od lat amerykańskiego programu European Phased Adaptive Approach (EPAA), który stanowi amerykański wkład w zintegrowany system obrony powietrznej i przeciwrakietowej NATO.

W skład systemu EPAA, oprócz baz w Redzikowie i Deveselu, wchodzą także m.in. analogiczne systemy antyrakietowe Aegis rozmieszczone na okrętach US Navy operujących na Morzu Śródziemnym. Ponadto w ramach systemu działa rozmieszczony w Kurecik w Turcji radar oraz baza dowodzenia ulokowana w Ramstein w Niemczech.

Na system Aegis Ashore składają się radar AN/SPY-1, wyrzutnia Mk 41 VLS (podobne montowane są na krążownikach i niszczycielach US Navy) oraz antybalistycznych pocisków SM-3 (Standard Missile-3). Rakiety SM-3 zaprojektowane są do zestrzeliwania pocisków balistycznych w środkowej fazie ich lotu, czyli ponad ziemską atmosferą. SM-3 wyposażone są w kinetyczną głowicę, której zadaniem jest zniszczyć głowicę pocisku balistycznego, zderzając się z nią.

Oddanie bazy będzie finałem projektu ogłoszonego jeszcze w 2009 r. przez prezydenta Baracka Obamę.

Cała rozmowa dostępna pod adresem: https://www.pap.pl/aktualnosci/gosc-studia-pap-gen-mieczyslaw-bieniek oraz https://wideo.pap.pl/videos/77474/. (PAP)

autor: Adrian Kowarzyk

amk/ mrr/ amac/

nauta_2024

Dziękujemy za wysłane grafiki.