Od ujawnienia, że doszło do wybuchów na gazociągach Nord Stream 1 i 2 ostrzegaliśmy, że Rosja wykorzysta uszkodzenia do wywierania dodatkowej presji na Zachód - napisał pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn.

W środę Żaryn na Twitterze ocenił, że "oferta" złożona podczas sesji plenarnej Rosyjskiego Tygodnia Energetycznego przez rosyjskiego prezydenta, to element szerszego planu Kremla.

"Władimir Putin wykorzystał sesję plenarną Rosyjskiego Tygodnia Energetycznego do wywierania presji na Europę w sprawie energetyki i dostaw gazu. Zaszantażował przy tym Zachód, by zgodził się na jak najszybsze uruchomienie Nord Stream 2" - podał Żaryn w serii wpisów.

Jak relacjonował, Putin wskazał, że wybuchy NS1 i NS2 to akt międzynarodowego terroryzmu, którego celem jest "osłabienie bezpieczeństwa energetycznego całego kontynentu" - w narracji Putina chodziło o "zablokowanie taniej energii" dla mieszkańców Europy.

Minister w KPRM podkreślił, że Putin jednocześnie wykorzystał okazję, by zaszantażować Zachód - wskazał, że Rosja jest gotowa do rozpoczęcia dostaw gazu do Europy ocalałą nitką Nord Stream 2, o ile Zachód zgodzi się na jej uruchomienie.

Przypomniał, że podobne przemówienie kilka dni temu w Wiedniu wygłosił wicepremier Rosji Aleksander Nowak wskazując, że "Gazprom może tłoczyć gaz do Europy przez rurę Nord Stream 2, która nie została uszkodzona".

"Dodał, że wymaga to jedynie... +zniesienia unijnych sankcji+" - przypomniał zastępca ministra koordynatora służb specjalnych.

"Od chwili ujawnienia, że doszło do wybuchów na NS1 i NS2 ostrzegaliśmy, że uszkodzenie gazociągu będzie wykorzystywane przez Rosję do szantażowania i wywierania dodatkowej presji na Zachód. +Oferta+ złożona przez Putina to element szerszego planu Kremla" - napisał.

"Rosja będzie wywierała dodatkową presję na Europę, by zgodziła się na zniesienie sankcji, uruchomienie Nord Stream 2 oraz powrót do współpracy gospodarczo-politycznej" - ocenił pełnomocnik polskiego rządu.

Wpisy opatrzone zostały grafiką "Rosja kontynuuje stosowanie szantażu gazowego wobec Europy".

Fot. Depositphotos