Przez dwa dni trwała zamknięta konferencja połączona z warsztatami, uczestnikami byli najważniejsi ludzie związani z Grupą Hanse Yachts. To jeden z czołowych producentów jachtów w Europie, który od lat inwestuje w Goleniowie i Szczecinie. – Pracowaliśmy nad koncepcją rozwoju całej grupy kapitałowej, Szczecin jest ważnym ogniwem w naszych przedsięwzięciach – tłumaczy Magdalena Kiełbasa.

Spotkanie specjalistów z branży jachtowej w Szczecinie nie jest przypadkowe. Stolica Pomorza Zachodniego mocno wpisuje się w plany rozwojowe całej Grupy Hanse Yachts. Przypomnijmy: w ubiegłym roku w Szczecinie otwarte zostało nowoczesne biuro projektowo-badawcze dla branży jachtowej, Balticdesign Institute. Tu mają powstawać nowoczesne jednostki, a także aplikacje, które będą ułatwiały zarządzanie jachtami i łodziami motorowymi.

– Cała Grupa Hanse Yachts to jeden z największych na świecie producentów jachtów, który nieustannie myśli o rozwoju i inwestycjach, zdajemy sobie sprawę z tego, że każda taka decyzja musi być poparta dokładną analizą – wyjaśnia Magdalena Kiełbasa, dyrektor finansowy w spółce Technologie Tworzyw Sztucznych (TTS), należącej do Grupy HY.

– Miejsce konferencji nie jest przypadkowe, wiążemy ze Szczecinem duże nadzieje. Wprawdzie nasze miasto ze wszystkich dużych metropolii jest najbardziej oddalone od Warszawy, ale za to najbliżej położone względem wielu europejskich stolic. To także miasto portowe i akademickie, co ma ogromne znaczenie jeśli chodzi o wyszukiwanie talentów, mogących pracować i rozwijać się w naszej firmie – tłumaczy.

TTS swój zakład produkcyjny ma w Goleniowskim Parku Przemysłowym, ale projekty jachtów będą powstawały w pracowniach na szczecińskiej Łasztowni.

Dwudniowa konferencja połączona z warsztatami, która odbyła się w stolicy Pomorza Zachodniego, miała na celu opracowanie koncepcji rozwoju całej grupy kapitałowej. 

– Nie bez znaczenia są kadry – mówi Robert Nalewaj, HR Menager w TTS. – Budowa jachtów wymaga wielu specjalistów, począwszy od laminiarzy, elektryków, stolarzy, a skończywszy na projektantach kadłubów, czy designerów odpowiedzialnych za estetykę wnętrza. Szczecin daje nam ogromne możliwości, nawiązaliśmy współpracę z Akademią Sztuki, ZUT-em, Akademią Morską, a także z uczelniami z Trójmiasta. Zainteresowani pracą w Balticdesign Institute są projektanci z najodleglejszych zakątków Europy. Stawiamy milowe kroki na drodze rozwoju i mam nadzieję,żze najbliższe lata przyniosą nam wiele wyzwań, ale również satysfakcji. Szczecin i Pomorze Zachodnie są mocnym punktem na żeglarskiej mapie świata – dodaje.