Relacja na żywo zakończona

Na uroczystym otwarciu Baltic Pipe w Budnie k. Goleniowa obecni byli: prezydent RP Andrzej Duda, premier RP Mateusz Morawiecki, premier Królestwa Danii Mette Frederiksen, minister ropy naftowej Norwegii Terje Aasland, minister klimatu RP Anna Moskwa, Diette Jul Jorgensen, prezes Gaz-System Tomasz Stępień i prezes Energinet Thomas Egebo. Gazociąg tworzy nową drogę dostaw gazu ziemnego z Norwegii poprzez Danię do Polski. Inwestorami są operatorzy przesyłowi: duński Energinet i polski Gaz-System.

Budowa została ukończona w 2022 r., za wyjątkiem dwóch odcinków na terenie Danii, gdzie w 2021 r. na kilka miesięcy wstrzymano prace ze względu na uchylenie pozwoleń środowiskowych. Z powodu tego opóźnienia 1 października system Baltic Pipe ruszy z ograniczoną przepustowością, wykorzystując część systemu duńskiego; system zdolny jest transportować do Polski 10 mld m sześc. gazu.

Czytaj też: Otwarcie Baltic Pipe. Jak uruchomienie gazociągu komentują politycy?

Wydarzenie w Goleniowie rozpoczęło się z około godzinnym opóźnieniem, nieco po godz. 12.00.

[13:26]
Pytanie o zabezpieczenie Baltic Pipe w kontekście wycieku gazu z Nord Stream 1. Tomasz Stępień odpowiedział: „Jesteśmy przygotowani na standardowe ryzyka. Tak jak zostało wspomniane, nie znamy przyczyn wycieku z Nord Stream 1. Każda infrastruktura ma swój plan zabezpieczeń, my taki plan również mamy”.

[13:17]
Rozpoczęła się trzecia część wydarzenia, pytania z sali.

Dziennikarz Polsat News wspomniał o pojawiających się sprzecznych informacjach na temat przepustowości gazociągu. Spytał, jak jest naprawdę. Minister Anna Moskwa oświadczyła, że 10 mld m3 to maksymalna przepustowość.

„Ten rok to był rok redukcji” – powiedziała. „Progrozujemy. PGNiG zapewnia kontrakty, infrastruktura jest gotowa. Mamy różne prognozy w różnych wariantach.” Wspomniała o ostatnim kontrakcie z Equinor, zapewniającym 2,4 mld m3 gazu. „Odpowiadając precyzyjnie: tyle, ile będzie trzeba” – podsumowała.

Pojawiło się pytanie o przyczynę wycieku z Nord Stream 1. „Chciałbym podkreślić, że Dania przywiązuje uwagę do tego tematu. W tej chwili nie mamy informacji, z jakiego powodu powstał wyciek” - powiedział sekretarz stanu w ministerstwie energii i klimatu Królestwa Danii Anders Hoffmann.

[13:00]
Rozpoczęła się druga część konferencji otwierającej Baltic Pipe. Na scenę weszli: minister klimatu i środowiska RP Anna Moskwa, sekretarz stanu w ministerstwie energii i klimatu Królestwa Danii Anders Hoffmann, Grzegorz Puda, minister funduszy i polityki regionalnej RP, a także prezesi - gospodarz wydarzenia, prezes Gaz-System, Tomasz Stępień, oraz prezes Energinet Thomas Egebo.

„Jesteśmy po bezpiecznej stronie. To zdanie, które powtarzamy najczęściej w tym roku, z pełnym poczuciem odpowiedzialności. Kontrakty są zabezpieczone” – powiedziała Anna Moskwa. Wspomniała o ostatnim kontrakcie, zapewniającym przesył 2,4 mld m3 gazu, a także zwiększonej przepustowości LNG. „Dowieziemy na czas” – powiedziała. „Proszę pokazać takie państwo w Europie, które ma tyle interkonektorów. Nie ma takiego państwa”. Wspomniała, że Polska ma stać się „gazowym sercem Europy”.

Tomasz Stępień, prezes Gaz-System: „Zerwaliśmy na stałe z zależnością od Rosji. Nie byłoby to możliwe bez wielu osób”. Prezes podziękował całemu zespołowi Gaz-Systemu za ostatnie 7 lat pracy, partnerom w Danii i w województwie zachodniopomorskim, a także wykonawcom i podwykonawcom. Szczególne podziękowania skierował w stronę Piotra Naimskiego.

Thomas Egebo, prezes Energinet:  „To bardzo złożony projekt. Wydarzyły się różne rzeczy, mieliśmy problemy z pogodą, potem była pandemia. Utraciliśmy też pozwolenie środowiskowe, o które musieliśmy się ponownie ubiegać”. Wspomniał też o współpracy z Gaz-System. „Ta współpraca przebiegała wzorowo. Chciałbym podziękować dostawcom. Wiele osób poświęciło wiele pracy, aby doprowadzić do tego sukcesu. W przyszłości będziemy oczywiście korzystać z zacieśnionej współpracy Danii z Polską. Ta współpraca chroni naszych obywateli, zapewnia dostawy i chroni naszą wolność”.

[12:43]
Prezydent RP Andrzej Duda, premier RP Mateusz Morawiecki i premier Królestwa Danii Mette Frederiksen symbolicznie przekręcili kurek gazociągu Baltic Pipe. Następnie na scenę weszli wszyscy przedstawiciele rządów i spółek, aby zrobić historyczne zdjęcie.

[12:32]

Na scenę wszedł minister Terje Aasland z Norwegii. Podkreślił, że Norwegia uważa za swój obowiązek kontynuowanie pomocy Ukrainie. „Nie możemy zapominać o celach długoterminowych. Kryzys energetyczny to wyzwanie, któremu wszyscy chcemy stawić czoła”. Oprócz gazu stara się wykorzystać źródła energii jądrowej i OZE. „Jesteśmy zdeterminowani, by kontynuować transformację energetyczną” – dodał.

[12:39]
W imieniu Komisji Europejskiej przemawia dyrektor generalna Energy4Europe, Generalnego Dyrektoratu ds. Energii KE, Ditte Juul-Jørgensen. Powiedziała, że KE proponuje przyspieszenie rozwoju morskich farm wiatrowych, co przyczyni się do uniezależnienia Europy od Rosji.

[12:30]
Premier Morawiecki: „Wiemy doskonale, jak nasze związki są ważne w obliczu wojny na Ukrainie. Ale zadajmy sobie pytanie, czy ta wojna byłaby możliwa bez konsekwentnie realizowanego planu przez Kreml? Polska ostrzegała przed tym wiele lat”.

Dodał, że dzisiejszy dzień, jest podwójnie symboliczny – z jednej strony zwiększa się suwerenność Europy, a z drugiej – mamy do czynienia z aktem sabotażu. „Nie znamy jeszcze szczegółów tego, co się stało” – zaznaczył Morawiecki, odwołując się do wczorajszych przecieków Nord Stream 1.

Zaznaczył rolę Piotra Naimskiego w projekcie Baltic Pipe. „Piotrze, bez ciebie nie byłoby tego projektu. Bardzo dziękujemy” – powiedział premier.

„Trudno się wzruszać nad fragmentami instalacji gazowej, ale proszę mi wierzyć, to jest naprawdę wzruszający dla mnie moment” - powiedział prezydent Duda.

W drugiej kolejności Michał Jach odczytał list od Jarosława Kaczyńskiego.

Następnie na scenę weszła premier Królestwa Danii, Mette Frederiksen. Zaznaczyła, że Putin nie może wygrać i Europa musi uniezależnić się od paliw kopalnych z Rosji. Wspomniała o ostatnich wiadomościach na temat wycieków z gazociągów Nord Stream 1 i Nord Stream 2. „Jestem dumna, że stawiamy temu czoła razem - Polska, Norwegia i Dania” - powiedziała. Wspomniała o tym, jak ważny w uniezależnianiu się od Rosji jest sektor offshore wind, którego moce Dania ostatnio zwiększyła.