Podczas spotkania ze studentami szef rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Siergiej Ławrow oświadczył, że kraje zachodnie jeszcze będą podejmować próby udaremnienia projektu Nord Stream 2, ale nie powiodą się one, bo gazociąg jest już prawie gotowy.
– Jestem przekonany, że wszystkie próby zdestabilizowania, zakwestionowania (projektu), wszystkie próby, by jego zakończenie obwarować jakimiś warunkami, są skazane na klęskę, chociaż takie próby będą – powiedział Ławrow podczas spotkania ze studentami i wykładowcami Uniwersytetu im. Immanuela Kanta w Kaliningradzie. Szef MSZ oświadczył, że gazociąg jest już gotowy „praktycznie do ostatniej mili”.
Minister odniósł się do dysputy z Komisją Europejską i przekonywał, że w kwestii Nord Stream 2 racje prawne są po stronie Moskwy. Zapowiedział, że Rosja będzie bronić swoich interesów. Dodał, że Rosję i Niemcy w sprawie Nord Stream 2 wsparło wiele innych krajów Unii Europejskiej.
Pod koniec lipca spółka Nord Stream 2 AG, która jest operatorem gazociągu, podała, że jest on ukończony w 99 procentach. Rosyjskie media oceniły, że ostatnie prace potrwają około miesiąca.
Wcześniej w mediach na temat Nord Stream 2 wypowiadał się były szef amerykańskiego MSZ, Mike Pompeo. Mówił, że Rosja będzie wykorzystywała gazociąg w charakterze szantażu politycznego. Mówił także o próbach zablokowania projektu. – My (administracja prezydenta Trumpa – przyp. PAP) potrafilibyśmy to zrobić i taki mieliśmy plan; zawsze mówię, że gazociąg gotowy w 95 procentach przekaże zero metrów sześciennych gazu. My zdołalibyśmy powstrzymać jego budowę -- mówił. Według niego, administracja prezydenta Bidena zdecydowała się na inną strategię działania.
Negatywnie o Nord Stream 2 i potencjalnych przyszłych zachowaniach Moskwy przy użyciu gazociągu wypowiadał się także wicepremier Ukrainy Ołeksij Reznikow. – Trzy kraje bałtyckie będą pod straszną presją. Bezpośrednio zagrożona jest także Polska. Dla Ukrainy i krajów bałtyckich oznacza to niemal gwarantowaną eskalację, a dla reszty Europy – kompletną zależność w przyszłości i gwarantowany szantaż. Jestem przekonany, że trzeba zaostrzyć sankcje przeciw firmom, które realizują ten projekt i nie dopuścić do jego uruchomienia – oświadczył.
Źródło: PAP
Wodór stworzy rynek wart 1,4 bln dolarów rocznie
Spółka MidOcean Energy należąca do EIG przejmuje 20% udziałów w Peru LNG
Gaz-System: kierunki rozwoju to biometan, wodór i CO2
Morskie farmy wiatrowe Bałtyk z nową identyfikacją wizualną i serwisem internetowym
Prezes Grupy Azoty zapowiada zaktualizowanie strategii w ciągu 12 miesięcy
Nexans finalizuje umowę serwisową z Equinor