W ostatnich dniach na wodach pod portugalską jurysdykcją znacząco zwiększyła się obecność okrętów rosyjskiej floty wojennej - przekazał w sobotę dowódca marynarki wojennej Portugalii admirał Henrique Gouveia e Melo.
“Ruch jednostek rosyjskich na naszych wodach jest coraz większy. Dotyczy to zarówno kierunku z północy na południe, jak i z południa na północ” - powiedział dowódca w rozmowie z portugalskimi dziennikarzami w bazie portugalskiej marynarki wojennej w Lizbonie.
Sprecyzował, że w “bardzo krótkim czasie” u brzegów Portugalii pojawiło się dziewięć okrętów rosyjskiej floty wojennej: dwie fregaty, korweta, dwa zbiornikowce paliwowe, trzy statki badawcze, a także jednostka “zajmująca się szpiegowaniem”.
“Ten ostatni to okręt zajmujący się tzw. szpiegowaniem elektronicznym” - wyjaśnił dowódca portugalskiej marynarki wojennej.
Admirał Gouveira e Melo zapewnił, że portugalska armia monitoruje z bliska ruch rosyjskich jednostek pływających.
“Naszą odpowiedzią na ich wzmożony ruch jest kontrolowanie ich oraz wywieranie na nich nieustannej presji poprzez obecność naszych okrętów w ich sąsiedztwie”, podsumował portugalski dowódca.
Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP)
zat/ zm/
Dramat na pokładzie Steny. Na ratunek wezwano śmigłowiec Marynarki Wojennej
Polski wiceadmirał z wizytą w litewskiej Marynarce Wojennej
Naval Group zbuduje czwartą fregatę dla Grecji. Zamówienie potwierdzone
Umowa USA i Korei Pd. wywoła efekt nuklearnego domina?
Lotniskowiec Royal Navy i jego myśliwce oddane pod dowództwo NATO
Port w Noworosyjsku wznowił działanie po ataku ukraińskich dronów
NATO ćwiczyło zwalczanie okrętów podwodnych. „Playbook Merlin 25” na szwedzkich wodach