• <
mewo_2022

Niemcy odchodzą od energetyki jądrowej wbrew globalnym trendom

25.04.2023 10:26
Strona główna Energetyka Morska, Wiatrowa, Offshore Wind, Offshore Oil&Gas Niemcy odchodzą od energetyki jądrowej wbrew globalnym trendom

Partnerzy portalu

wiatrowa turbina

Od kilku dni kluczowym tematem w mediach branżowych jest odłączenie od sieci ostatnich bloków jądrowych w Niemczech - Emsland, Isar 2 i Neckarwestheim 2. Krok spotkał się z dużą krytyką. Odejście naszych sąsiadów od atomu kontrastuje z trendem wzrostu zainteresowania energetyką jądrową na świecie ze względu na cele klimatyczne.

15 kwietnia 2023 roku zakończyły prace ostatnie jednostki jądrowe w Niemczech, tym samym energetyka jądrowa zniknęła z miksu energetycznego w tym kraju.  Plany wyłączenia elektrowni jądrowych były wpisane w ustawie o energii atomowej z 2011 r, czyli po katastrofie w Fukushimie. Jesienią 2022 r. rząd federalny i Bundestag zdecydowały o zezwoleniu na dodatkową eksploatację dla trzech elektrowni jądrowych Emsland, Isar 2 i Neckarwestheim 2 najpóźniej do 15 kwietnia 2023 roku przez wzgląd na trudną sytuacją gospodarczą po wybuchu w Ukrainie i wynikających z niej energetycznych implikacji (duże ograniczenie importu gazu ziemnego). Dodatkowa eksploatacja nie wygenerowała dodatkowych radioaktywnych odpadów jądrowych, na czym zależało rządowi niemieckiemu. Pierwszy wniosek o likwidację dla Neckarwestheim 2 został zatwierdzony już na początku kwietnia.

- Nadal zagwarantowana będzie bardzo wysoka niezawodność dostaw energii elektrycznej w Niemczech - przekonuje Federalne Ministerstwo Gospodarki i Ochrony Klimatu (BMWK) w komunikacie.

Steffi Lemke, federalna minister środowiska i bezpieczeństwa jądrowego wskazuje, że wycofanie się z energii jądrowej czyni Niemcy bezpieczniejszym krajem, ryzyka związane z energią jądrową są ostatecznie nie do opanowania.

-  Czekają nas teraz dziesiątki lat wyzwań, aż bezpiecznie i odpowiedzialnie pozbędziemy się spuścizny jądrowej. Wraz z zamknięciem trzech ostatnich elektrowni jądrowych wchodzimy w nową erę produkcji energii. Pracujmy więc dalej nad rozwiązaniami dotyczącymi składowiska odpadów jądrowych i włóżmy całą naszą energię w rozbudowę OZE – powiedziała.

Ministerstwo przekonuje, że bezpieczeństwo zapewniają obecnie OZE, ale też wysoki poziom gazu w magazynach oraz nowe terminale LNG zbudowane u wybrzeży północnych Niemiec.

- W 2030 r. chcemy, aby 80 proc. energii elektrycznej w Niemczech pochodziło z OZE. Obecnie wyznaczamy ku temu kierunek i dostosowujemy podstawy prawne – powiedział

Przypomnijmy, że wykorzystanie energetyki jądrowej w Niemczech rozpoczęło się wraz z uchwaleniem pierwszej ustawy o energii atomowej w 1959 roku, a pierwszą elektrownią jądrową wytwarzającą prąd była eksperymentalna elektrownia jądrowa Kahl, która została uruchomiona w 1960 roku. Resort informuje, że w wyniku eksploatacji niemieckich reaktorów powstały wysokoradioaktywne odpady rzędu ok. 27 tys. m3.
Opinia publiczna jest podzielona na temat decyzji Niemiec. Zwolennicy atomu wskazują, że obecnie obserwowany jest renesans decyzji i inwestycji w energetykę jądrową. Japonia po katastrofie w Fukushimie powraca do inwestycji w energetykę jądrową, która ma pomóc osiągnąć cele neutralności klimatycznej. Wyzwaniem jest odbudowanie przemysłu. Inwestycje rozważa też Szwecja, Holandia, ale też nasz kraj – Polska. Atom jest rozwijany też w Afryce i na Bliskim Wschodzie. Parlament Europejski opowiedział się 6 czerwca 2022 r. za ujęciem energii jądrowej i gazu w taksonomii.

Fot. Depositphotos

Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Partnerzy portalu

aste_390x150_2023

Dziękujemy za wysłane grafiki.