• <
PGZ_baner_2025

Macron zażądał od Izraela szybkiego powrotu Francuzów z zatrzymanego jachtu

Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Macron zażądał od Izraela szybkiego powrotu Francuzów z zatrzymanego jachtu
Fot. Kancelaria Prezydenta Francji

Prezydent Francji Emmanuel Macron zażądał w poniedziałek, by Francuzi znajdujący się na jachcie zatrzymanym przez Izrael u wybrzeży Strefy Gazy mogli jak najszybciej wrócić do kraju. Na jednostce tej, wiozącej pomoc humanitarną, znajdowało się sześcioro obywateli Francji.

W oświadczeniu wystosowanym przez Pałac Elizejski prezydent wezwał, by zatrzymanym "umożliwić powrót do Francji najszybciej, jak to możliwe".

Szef MSZ Francji Jean-Noel Barrot zapewnił ze swej strony, że jego ministerstwo było "w kontakcie z władzami izraelskimi, aby zapobiec wszelkim incydentom". Minister podkreślił przy tym, że MSZ ostrzegało obywateli francuskich przed ryzykiem związanym z ich działaniami.

Na pokładzie zatrzymanego jachtu "Madleen" znajdowało się 12 osób - obywatele Francji, Niemiec, Brazylii, Turcji, Szwecji, Hiszpanii i Holandii. Jest wśród nich szwedzka aktywistka ekologiczna Greta Thunberg.

Koalicja Flotylla Wolności, która zorganizowała podróż jako wyraz protestu przeciwko blokadzie Strefy Gazy i sposobowi prowadzenia wojny przez Izrael, oznajmiła, że aktywiści zostali "porwani przez siły izraelskie".

Skrajnie lewicowa partia Francja Nieujarzmiona (LFI) oznajmiła w poniedziałek, że zatrzymanie statku było "nielegalne", m.in. dlatego, że nastąpiło na wodach międzynarodowych. LFI wezwała do protestu w poniedziałek wieczorem w Paryżu i innych miastach Francji.

MSZ Izraela oświadczyło, że jacht został zatrzymany i przekierowany do portu w Izraelu. Pasażerowie wrócą do swoich krajów ojczystych, a przywieziona przez nich pomoc zostanie dostarczona do Gazy za pośrednictwem ustalonych kanałów - oznajmił resort dyplomacji.

Z Paryża Anna Wróbel 

awl/ ap/

nauta_2024

Dziękujemy za wysłane grafiki.