Żeglarskimi Mistrzami Świata w klasie J70 została amerykańska załoga Petera Duncan - Relative Obscurity. Wspaniały występ zaliczyła polska reprezentacja – załoga Krzysztofa Krempeca zajęła 27. miejsce.  Blisko 200 załóg wzięło udział w regatach, które odbyły się w dniach 12-16 września we Włoszech w okolicach malowniczej miejscowości Porto Cervo.

To nie były łatwe mistrzostwa. Przez pierwsze 2 dni regat, 166 jachtów dopuszczonych do startu stało w porcie. Sztormowy wiatr nie pozwolił wyjść żeglarzom na wodę. Dopiero w czwartek gdy wiatr osłabł komisja zdecydowała się rozpocząć mistrzostwa. Udało się rozegrać 3 pełne wyścigi, które podzieliły załogi na 2 grupy - złotą i srebrną.

- Pierwsza grupa to jachty, które po ukończeniu 3 wyścigów zajmowały pozycje od 1 do 82, a srebrna, w której my się znaleźliśmy, to pozycje od 83 do 166. No niestety, nie udało się wejść do tej pierwszej grupy, jest pewien niedosyt – mówi Paweł Tarnowski z Flexistav Apotex Team.

Wśród polskich załóg walczących o medal (złota grupa) znalazła się załoga Krzysztofa Krempca, która została 27. najlepszą załogą na świecie. Ilość rozegranych wyścigów nie pozwolił wykazać się żeglarzom swoimi umiejętnościami.

- Drugiego dnia regat, już po eliminacjach do poszczególnych grup, kiedy to walczyliśmy o końcowe pozycje rozegrano tylko 2 wyścigi, z czego drugi przerwano 100 metrów przed metą. Dla odmiany tym razem ze względu na brak wiatru – dodaje Tarnowski z Flexistav Apotex Team.

W przypadku tej załogi walka toczyła się o jak najwyższą pozycję w grupie srebrnej.

- Pierwszy wyścig udało nam się zakończyć na 7 pozycji, w drugim na ostatnie metry przed końcem byliśmy 5 załogą, no ale niestety nie dane nam było dopłynąć do linii mety, bo wiatr po prostu zatrzymał wszystkich w miejscu i komisja przerwała mistrzostwa – dodaje Tomasz Bączkiewicz.

Ostatni dzień regat również nie był łatwy. Porywisty wiatr w ostatnim wyścigu przewrócił jacht FlexStav Apotex Team. Kiedy załodze udało się postawić go ponownie na wodzie, stracili 5 pozycji. Ostatecznie żeglarze zajęli 8. miejsce w grupie srebrnej (2 wśród załóg nieprofesjonalnych w grupie srebrnej), kończąc regaty jako 95. załoga na świecie. Po raz kolejny wielki kunszt i niezwykłe umiejętności pokazała zwycięska załoga Duncana. Zespół każdy z 6 rozegranych wyścigów kończył pomiędzy 1 a 3 miejscem.
 
-  To jest niesamowite, czuje się wspaniale, mam wspaniałą załogę. Wspaniała impreza – powiedział zaraz po dopłynięciu do kei sternik mistrzowskiej załogi Peter Duncan.

Polscy reprezentanci chwalą organizację regat.

- To ogromne przedsięwzięcie. Samo pomieszczenie blisko 200 jachtów w jednej marinie było wyzwaniem. Do tego innowacyjnym było umieszczenie statku komisji sędziowskiej na środku linii startu, co umożliwiało jeszcze dokładniejsze wypatrywanie ewentualnych falstartów – podsumowuje Paweł Tarnowski z FlexiStav Apotex Team.

Załoga już szykuje się do zimowych startów, zobaczyć ich będzie można w zimowej odsłonie klasy J70 w Barcelonie. Pierwszy start planowany jest na połowę października.

Wyniki końcowe AUDI J/70 WORLD CHAMPIONSHIP:

1. Relative Obscurity - USA
2. Savasana - USA
3. Notaro Team - Włochy
4. Petite Terrible - Włochy
5. J-Curve - Włochy
6. Fermax - Hiszpania
7. Cebollita - Argentyna
8. Arrivederci – Brazylia
9. Soak Racing – Wielka Brytania
10. White Hawk – Włochy

27. Yacht Club Gdańsk – Krzysztof Krempc

95. FlexiStav Apotev Team – Paweł Tarnowski

123. CELLFAST - Piotr Kędziora

Załoga Flexistav Apotex Team startuje w składzie:

Paweł Tarnowski, Łukasz Kiwer, Tomasz Bączkiewicz, Piotr Kucharski

Więcej informacji o załodze: https://www.facebook.com/FlexiStavSport/