W Pakistanie aresztowano 10 osób podejrzanych o handel ludźmi, mogących uczestniczyć w przemycie migrantów, którzy zginęli w środowej tragedii łodzi u wybrzeży Grecji - poinformowała w niedzielę telewizja Al-Dżazira.

Władze obiecały, że aresztowani zostaną "surowo ukarani". Na pokładzie łodzi migrantów, która zatonęła w środę u wybrzeży Grecji, było bardzo dużo Pakistańczyków.

"Obecnie prowadzone jest dochodzenie w sprawie ich udziału w przeprowadzeniu całego procederu" - powiedział Chaudhary Shaukat, lokalny urzędnik z administrowanego przez Pakistan Kaszmiru.

"Premier wydał stanowczą dyrektywę, aby zintensyfikować wysiłki w zwalczaniu osób zamieszanych w haniebną zbrodnię handlu ludźmi" – napisano w oświadczeniu rządu Pakistanu.

Młodzi mężczyźni, głównie ze wschodniego Pendżabu i północno-zachodniej prowincji Khyber Pakhtunkhwa, często korzystają z trasy biegnącej przez Iran, Libię, Turcję i Grecję, by dostać się do Europy.

Szacunki lokalnych mediów wskazują, że w środowej katastrofie greckiej łodzi mogło zginąć 298 Pakistańczyków, w tym 135 z pakistańskiej strony Kaszmiru. Inne doniesienia sugerowały, że na pokładzie było około 400 obywateli Pakistanu. Rzecznik greckiego rządu Ilias Siakantaris powiedział w środę, że według niepotwierdzonych informacji na pokładzie łodzi znajdowało się 750 osób.

W sobotę pakistańskie MSZ poinformowało, że katastrofę przeżyło 12 obywateli. Nie podano jednak informacji na temat tego, ilu obywateli znajdowało się na pokładzie. (PAP)

jbw/ mms/