82-letni żeglarz trafił do szpitala wskutek wybuchu gazu z butli, do którego doszło we wtorek na jachcie w Okartowie na mazurskim jeziorze Śniardwy. Według wstępnych ustaleń policji poszkodowany nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Do wybuchu doszło we wtorek przed południem na jachcie zacumowanym przy pomoście w Okartowie na Śniardwach. W ocenie straży pożarnej prawdopodobnie wybuchł gaz z butli, który nagromadził się w kabinie żaglówki.
"Butla nie została rozerwana, więc prawdopodobnie gaz ulatniał się przez jakiś czas i jakaś iskra spowodowała wybuch. Nie doszło do pożaru łodzi, ale fala uderzeniowa uszkodziła kabinę i pokład" - powiedział PAP mł. bryg. Grzegorz Kuliś ze straży pożarnej w Piszu.
Strażacy zabezpieczyli miejsca zdarzenia i wynieśli butlę na zewnątrz. "W chwili wybuchu na żaglówce przebywał 82-letni mężczyzna, który został zabrany do szpitala. Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że prawdopodobnie nie doznał poważniejszych obrażeń" - powiedziała PAP nadkom. Anna Szypczyńska z piskiej policji.
Na miejscu wybuchu pracują policjanci, którzy wyjaśniają przyczyny i okoliczności tego zdarzenia.
Marcin Boguszewski
mbo/ agz/
Szwecja. Wszczęto procedurę ochrony wraku odkrytego przez Polaków
Największy na Morzu Bałtyckim żeglarski festiwal przeszedł do historii. Jubileuszowa - 25. edycja Gdynia Sailing Days za nami
Wskutek dużego napływu turystów mieszkańców Santorini poproszono o zostanie w domach
Nova Marina Gdynia żeglarskim i turystycznym centrum miasta
Polboat Yachting Festival – ponad 110 jednostek w Marinie Gdynia
50 ratowników WOPR będzie patrolować Odrę podczas zlotu wielkich żaglowców