27 nielegalnych migrantów odnalazła we wtorek grecka straż przybrzeżna w odległej części wyspy Lesbos na Morzu Egejskim. Zwłoki jednego uciekiniera wydobyto z wody. Trzech mężczyzn, których zaginięcie zgłoszono, zostało odnalezionych i czuje się dobrze.

Akcję poszukiwawczo-ratunkową trzech rzekomo zaginionych migrantów grecka straż przybrzeżna rozpoczęła we wtorek rano po znalezieniu 24 migrantów w południowej części wyspy. Mężczyzn odnaleziono później na wybrzeżu – byli cali i zdrowi.

Najprawdopodobniej grupa przybyła na Lesbos łodzią z pobliskiej Turcji. Krótka, ale często niebezpieczna podróż z tureckiego wybrzeża na położone niedaleko greckie wyspy jest jedną z najpopularniejszych tras do Unii Europejskiej dla osób uciekających przed konfliktami i biedą na Bliskim Wschodzie, w Afryce i Azji. Wiele z nich odbywa podróż na niezdatnych do żeglugi i przepełnionych pontonach lub innych łodziach.

Umowa między UE a Turcją z 2016 r. przewiduje, że nowo przybyli migranci będą przetrzymywani na wyspach do czasu deportacji z powrotem do Turcji, chyba że pomyślnie złożą wniosek o azyl w Grecji. Umowa doprowadziła do ogromnego przepełnienia obozów dla uchodźców na greckich wyspach.