Na hiszpańsko-portugalskim pograniczu służby policyjne obu krajów przejęły 2,5 tony haszyszu. Narkotyki zostały zarekwirowane na trzech łodziach oraz na prywatnej posesji.

Jak poinformowała w środowym komunikacie portugalska żandarmeria (GNR), w efekcie wspólnej operacji z wydziałem śledczym hiszpańskiej Guardia Civil, udało się przejąć u brzegów andaluzyjskiego kurortu Isla Cristina około 800 kg haszyszu. Narkotyki znajdowały się w trzech zmierzających ku hiszpańskiej miejscowości łodziach.

“Rewizja jednostek pływających i zatrzymanie członków grupy przestępczej nastąpiły około 22 km od brzegu Isla Cristina” - sprecyzowały władze GNR.

Podjęty przez hiszpańską żandarmerię trop doprowadził funkcjonariuszy do prywatnej posesji w prowincji Huelva, gdzie znajdowało się dodatkowe 1,7 tony haszyszu.

Z informacji służb policyjnych wynika, że do środowego popołudnia funkcjonariusze zatrzymali łącznie 10 domniemanych członków grupy zajmującej się przemytem narkotyków. Przejęto też trzy łodzie oraz trzy samochody, którymi gang przewoził haszysz do magazynu i dilerów.

Portugalsko-hiszpańskie pogranicze jest miejscem dużej aktywności zorganizowanych grup przestępczych szmuglujących narkotyki. We wtorek hiszpańska policja potwierdziła, że zatrzymana w Oviedo para seniorów udających turystów przetransportowała pomiędzy oboma krajami kilka ton haszyszu. Podczas zatrzymania 60-latków w ich samochodzie kempingowym znaleziono prawie pół tony narkotyków.