Mam nadzieję, że wzmocnienie obecności amerykańskich żołnierzy w Polsce nie będzie się odbywało kosztem naszych partnerów - podkreślił w czwartek wiceminister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk.

W środę prezydent USA Donald Trump oświadczył, że USA będą zmniejszać liczbę swoich żołnierzy w Niemczech. Dodał, że prawdopodobnie wojska zostaną przeniesione do innych krajów Europy, w tym do Polski.

Szynkowski vel Sęk zaznaczył w TV Republika, że w kwestii stacjonowania w Europie wojsk amerykańskich, Polska opowiada się za "co najmniej utrzymaniem dotychczasowej liczby żołnierzy w obecnym kształcie". "Szczególnie zależy nam, żeby ta obecność wojsk w Polsce została wzmocniona" - podkreślił. Zaznaczył, że w tej sprawie padły już deklaracje.

"Być może także po stronie naszego niemieckiego partnera jest pewien niepokój, że to będą wojska z Niemiec. Nie nam decydować. To władze amerykańskie zdecydują, w jaki sposób alokują, czy relokują swoje wojska" - powiedział.

"Nam zależy na tym, aby to w Polsce pojawiły się dodatkowe wojska" - zaznaczył Szynkowski vel Sęk. Podkreślił, że Polska spełnia NATO-wski wymóg przeznaczania 2 proc. PKB na obronność. "Mam nadzieję, że to nie będzie się odbywało kosztem naszych partnerów" - powiedział wiceszef MSZ. (PAP)