Liczne grono polskich żeglarzy stanęło na starcie Pucharu Świata o Trofeum Księżniczki Zofii na Majorce. „To pierwsze poważne regaty w tym roku, które jednocześnie inaugurują sezon olimpijski” – powiedział PAP prezes Polskiego Związku Żeglarskiego Tomasz Chamera.

„Po igrzyskach w Tokio nie brakowało zawodów rangi mistrzowskiej, ale konkurencja nie zawsze była wymagająca, bo wielu czołowych zawodników zrobiło sobie wolne. Te regaty, które ponownie odbywają się w randze Pucharu Świata, są licznie i mocno obsadzone. Trudno się temu dziwić, bo to pierwsza poważna impreza w tym roku, która jednocześnie inauguruje sezon olimpijski. Wszyscy, którzy liczą na start w Marsylii, rozpoczęli przygotowania. Na Majorce nie ma oczywiście wykluczonych żeglarzy z Rosji i Białorusi” – stwierdził Chamera.

Na Balearach wystąpi również silna reprezentacja biało-czerwonych. Polskich żeglarzy zabraknie jedynie na starcie w katamaranach Nacra 17 oraz w iQFoil mężczyzn, którzy do zaplanowanych w maju na włoskim jeziorze Garda mistrzostw Europy przygotowują się na zgrupowaniu w Hyeres. Po pięć załóg rywalizować będzie natomiast w klasie 470 oraz w 49er.

„Za dwa lata w Marsylii w klasie 470 po raz pierwszy ścigać się będą duety mieszane, a nasze załogi to melodia przyszłości, które dopiero zbierają doświadczenie. Ugruntowaną pozycję mamy natomiast wśród skiffistów. Ciekawi jesteśmy jak zaprezentuje się trzykrotny olimpijczyk Łukasz Przybytek, który po rezygnacji Pawła Kołodzińskiego, popłynie z nowym załogantem Jackiem Piaseckim. Ponadto w klasie 49erFX nadal zgrywać się będą Aleksandra Melzacka z Sandrą Jankowiak, które we wrześniu ubiegłego roku w mistrzostwach Europy w Salonikach uplasowały się na szóstej pozycji” – dodał.

Na Majorce nie pojawią się natomiast srebrne medalistki olimpijskie w klasie 470 Agnieszka Skrzypulec (SEJK Pogoń Szczecin) i Jolanta Ogar (UKŻ Wiking Toruń), które mają przejść do klasy 49erFX.

„Agnieszka jest po operacji nadgarstka i przechodzi obecnie rehabilitację. Poza tym naszym zawodniczkom brakuje opływania w znacznie szybszym skiffie, ale mam nadzieję, że niebawem będą skutecznie rywalizowały z najlepszymi. Na Majorce liczę natomiast na udany start w klasie ILCA 6 Agaty Barwińskiej, która jest w gazie. W październiku ubiegłego roku została mistrzynią Europy, a w grudniu wywalczyła drugie miejsce na mistrzostwach świata” – przypomniał.

Dwa lata przed igrzyskami odbywały się tradycyjne regaty Olympic Test Event, ale tym razem żeglarze na olimpijskim akwenie w Marsylii rywalizować będą w przyszłym roku.

„Tych zmian w stałych i znanym od lat żeglarskim kalendarzu dokonał koronawirus. Jak widać nie oparły mu się także igrzyska. A dwa lata przed nimi odbywały się również mistrzostwa świata we wszystkich klasach olimpijskich, które były pierwszą kwalifikacją dla krajów do igrzysk. Tym razem ten czempionat rozegrany zostanie dopiero w przyszłym roku w Hadze” – podsumował.

Regaty Pucharu Świata o Trofeum Księżniczki Zofii potrwają do soboty.

Źródło: PAP

Fot. Depositphotos