Australijski Port Newcastle będzie w 100 procentach operować na energii odnawialnej do 2021 roku i będzie kontynuować transformację wszystkich swoich pojazdów na elektryczne do 2023 roku.
Port dołączył do innych sześciu instytucji Hunter, które będą opowiadać się za lokalnymi celami zrównoważonego rozwoju (SDG) Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ).
Członkowie grupy obejmują Port w Newcastle, miasto Newcastle, Compass Housing Services, Hunter Water, Kumalie, Port Waratah Coal Services oraz Uniwersytet Newcastle.
- 17 celów zrównoważonego rozwoju ONZ stanowi plan na rzecz lepszej i bardziej zrównoważonej przyszłości dla wszystkich. Podejmujemy globalne wyzwania, w tym te związane z ubóstwem, nierównością, zmianami klimatu, degradacją środowiska, pokojem i sprawiedliwością – powiedział Jackie Spiteri, kierownik ds. zrównoważonego rozwoju w Porcie Newcastle.
- Dołączyliśmy do innych wiodących instytucji Hunter, aby stworzyć wspólną wizję w tym obszarze, budować możliwości naszego regionu i przyjrzeć się temu, jak to wygląda w praktyce, w tym, jak wpływa to na łańcuch dostaw, zaopatrzenie i kierunek strategiczny każdej ze stron – dodał.
Spiteri powiedział, że program stypendialny STEM dla studentów Aborygenów, opracowywany obecnie w ramach partnerstwa z University of Newcastle, oraz programy promujące wzmocnienie pozycji kobiet na morzu, były częścią szerszego zaangażowania portu w zrównoważone i odpowiedzialne działania.
- Minimalizacja wpływu na środowisko, dywersyfikacja handlu i stworzenie bardziej odpornej gospodarki wymaga zdecydowanego, długoterminowego wysiłku przy współpracy między portem a jego interesariuszami - powiedział Spiteri.
Przeładunki kontenerów w Chinach w górę
Kanał Dębicki i inne projekty inwestycyjne zapewnią Portowi Szczecin nowe możliwości działania
Kongres Polskie Porty 2030. Terminalom nie brakuje wyzwań
Nie powstanie trzeci pas na Obwodnicy Trójmiasta. Ministerstwo ma inną koncepcję
Aktywna Plaża z Portem Gdynia, czyli święto siatkówki plażowej za nami
190 tys. zł na zakup drona podwodnego dla Portu Gdańsk