pc
Włochy czeka nowa wielka fala migracyjna, podobna do tej z 2016 roku, gdy do kraju przybyło ponad 180 tysięcy osób – taką tezę postawił w środę w rozmowie z Ansą dyrektor wykonawczy unijnej agencji ds. granic Frontex Fabrice Leggeri.
W wywiadzie dla włoskiej agencji szef Frontexu stwierdził: „Realistycznie można powiedzieć, że musimy przygotować się na taką samą liczbę migrantów na centralnym szlaku na Morzu Śródziemnym jak w 2016 r.”.
Wyjaśnił, że Unia przygotowuje długoterminowe rozwiązania dla obecnego kryzysu migracyjnego, które koncentrują się na współpracy z krajami afrykańskimi. Natomiast jeśli chodzi o krótką perspektywę czasową – dodał – „pracujemy z Włochami nad wzmocnieniem rejestracji migrantów w hotspotach i na odsyłaniu” ich do kraju pochodzenia.
– Musimy usprawnić możliwość odsyłania, bo większość tych przybywających do Włoch to migranci ekonomiczni – powiedział Ansie Leggeri.
Wyjaśnił, że stanowią oni co najmniej 60 proc. wszystkich, którzy przybyli. – Podejmujemy z Włochami działania w tym kierunku – zapewnił.
Również w środę minister spraw wewnętrznych Włoch Marco Minniti oświadczył, że „całkowicie niesatysfakcjonujące” są dotychczasowe rezultaty relokacji migrantów do innych krajów UE, przewidziane w unijnym planie. Przypomniał, że przewidywał on relokację 40 tys. ludzi, którzy przypłynęli na włoskie wybrzeża. Dotychczas rozesłano tylko 3,2 tys. osób – podkreślił minister w wystąpieniu przed parlamentarnym komitetem ds. Schengen w Rzymie.
Zauważył, że w minionych tygodniach zawarto porozumienie z Niemcami, które zgodziły się przyjmować po 500 migrantów miesięcznie. – Ale niemiecka gotowość nie rozwiąże problemu, który dotyczy całej Europy – zaznaczył.
– Przypominam, że relokacja była obowiązkowa – dodał szef włoskiego MSW.
Od początku tego roku do Włoch przypłynęło z Afryki, głównie z Libii, ponad 7 tys. migrantów.
Rosyjskie okręty wkraczają na Morze Czerwone. Niekomfortowa sytuacja dla wszystkich
Wojsko USA: zniszczyliśmy cztery drony wystrzelone przez Huti
Rosyjski myśliwiec runął do morza koło Krymu. Maszynę mogli omyłkowo zestrzelić Rosjanie
HNLMS Vlaardingen kończy służbę w siłach morskich Holandii. Zostanie przekazany Ukrainie
Rosyjska korweta przybyła do Sewastopola. Będzie kolejnym celem dla ukraińskich rakiet i dronów?
Atak Huti na chiński statek. Czy Pekin zaprowadzi porządek na Morzu Czerwonym?