Warszawa zakochała się w Wiśle

Przy pięknej pogodzie, z należną jubileuszowej edycji pompą, Warszawa celebrowała Święto Wisły na Bulwarach Wiślanych.

W miniony weekend mieszkańcy miasta i turyści tłumnie przybyli nad Wisłę, by wziąć udział w licznych atrakcjach przygotowanych na tę okazję przez stołeczny ratusz. Artyści w strojach syren stworzyli iście bajkową atmosferę na lądzie, zapraszając uczestników do przyłączenia się do strojnej maskarady. Jednak to co najważniejsze działo się na Wiśle. Królowa polskich rzek zaroiła się od najróżniejszych jednostek wodnych. W rejsy wypłynęły tradycyjne, drewniane łodzie, pychówki, szkuty i baty oraz nowoczesne katamarany, motorówki i barki, kórych pokłady na ten dzień zostały nieodpłatnie udostępnione przybyłym miłośnikom Wisły. Nie zabrakło także kultowych omeg, które pływały pod żaglami. Imponujący widok zgotowali kajakarze – wzdłuż Bulwarów Wiślanych przepłynęła licząca około dwustu uczstników Wioślana Masa Krytyczna. Na czele tej kolorowej grupy płynął Aleksander Doba, który przed paroma dniami zakończył sukcesem swoją kolejną atlantycką wyprawę, a na Wiśle świętował 71 urodziny.

W strefie edukacji wodnej można było zgłębić tajniki tradycyjnego i nowoczesnego żeglarstwa, a dla najmłodszych uczestników wydarzenia przygotowane zostały liczne animacje i warsztaty. Kulminacyjnym momentem Święta Wisły była wieczorna parada oświetlonych jednostek pływających. W tym roku Wisłę rozświetliła rekordowa liczba łodzi, które prezentowały się zachwycająco płynąc od Mostu Gdańskiego aż do Portu Czerniakowskiego.

Święto Wisły to wydarzenie, które łączy nie tylko oba brzegi Wisły, lecz także ludzi. Mieszkańcy miasta i turyści mają okazję lepiej poznać środowiska wodniackie, dowiedzieć się jak różnorodne jednostki wodne pływają po Wiśle. Święto Wisły to tak naprawdę święto całej Warszawy – mówi Robert Zydel, dyrektor stołecznego Biura Marketingu Miasta.