• <

Nowe prawo wodne pogrzebie żeglarstwo?

mk

25.01.2017 17:29 Źródło: własne

Partnerzy portalu

Nowe prawo wodne pogrzebie żeglarstwo? - GospodarkaMorska.pl

Żeglarze boją się podwyżek wynikających z wprowadzenia nowego prawa wodnego. Będą podwyżki, ale nie drastyczne – twierdzą przedstawiciele ministerstwa środowiska. O sprawie czytamy na portalu Radia Gdańsk.

Obawy budzi zapis o opłacie za tzw. grunt zakryty wodą. „Do tej pory objęte podatkiem były wyłącznie miejsca zakryte pomostami, teraz zapłacimy również za miejsca zakryte łodziami. W planach miała też wrosnąć opłata - do 8 złotych i 90 groszy za metr kwadratowy rocznie – czytamy na stronie radia.

Dla właścicieli przystani podwyższenie cen wiąże się z uiszczaniem ogromnych kwot rzędu kilkuset złotych. Co w praktyce oznacza koniec ich działalności.

- Opłata będzie, ale dziesięciokrotnie niższa – skomentował na antenie Radia Gdańsk Mariusz Gajda, podsekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska. Jego zdaniem w projekcie popełniono błąd, bo ktoś to źle przeliczył i zamieścił na stronie internetowej w projekcie rozporządzenia. - W tej chwili jest to poprawiane. Dziesięciokrotna stawka podatku gruntowego jest tylko dla specjalnych usług przemysłowych. Opłaty nie będą dotyczyły portów i przystani na wodach morskich. 89 groszy za metr kwadratowy rocznie dla żeglarzy to stawka symboliczna, a musi być wprowadzona z uwagi na przepisy unijne. Liczona będzie powierzchnia pomostu i miejsc cumowniczych – dodał.

Nowe prawo wodne zakłada reformę gospodarki wodnej w zakresie tzw. władzy wodnej, planowania w gospodarowaniu wodnym, ochrony wód i wydawania pozwoleń wodnoprawnych. Nowa ustawa w całości zastąpiła wielokrotnie nowelizowaną ustawę z 18 lipca 2001 roku – Prawo wodne. Zgodnie z nią ma powstać nowa instytucja - Państwowe Gospodarstwo Wodne "Wody Polskie", która zintegruje wszystkie służby zajmujące się gospodarowaniem wodą.

"Wody nie uznają granic gmin, powiatów, województw (...) Wody Polskie nie będą jedną centralną jednostką. To jeden szyld, na który składać się będzie ok. 300 nadzorów wodnych, praktycznie w każdym powiecie, ok. 50 zarządów zlewni, czyli takich organizacji, które będą gospodarowały wodami w dorzeczu danej rzeki" – tłumaczył kilka miesięcy temu Gajda.

Wody Polskie przejmą wydawanie pozwoleń (zgód wodnoprawnych) od starostów i marszałków. "Obecny system wydawania pozwoleń jest niewydolny - trwa kilka miesięcy, a w niektórych urzędach marszałkowskich nawet kilka lat. Ponadto tworzą się często lokalne układy i patologie, nie mające nic wspólnego z gospodarką wodną" - podano w komunikacie resortu.

Partnerzy portalu

taurus_sea_power_390x100_gif_2020

Dziękujemy za wysłane grafiki.