Ponad 600 żeglarzy w 20 klasach rywalizować będzie na Zatoce Gdańskiej w 23. edycji regat Gdynia Sailing Days. Impreza potrwa do 24 lipca.

Prezes Polskiego Związku Żeglarskiego Tomasz Chamera podkreślił, że "po pandemicznej stagnacji wracają atrakcje i aktywności na plaży”.

„Jesteśmy dumni, bo organizujemy te regaty, które są jednym z najważniejszych żeglarskich wydarzeń na Bałtyku, nieprzerwanie od 2000 roku. I wciąż się rozwijamy. W tym roku nowością jest współpraca z Polską Ligą Esportową, dzięki której w piątek rozpoczną się eSailingowe regaty PGE eGdynia Sailing Days. Będzie można nie tylko samemu spróbować swoich sił, ale także obejrzeć w akcji graczy ze światowej czołówki” – przyznał w piątek na konferencji prasowej w Gdyni Chamera.

Kwintesencją tej imprezy są jednak zmagania na wodzie. W sumie w 20 klasach regatowych ścigać się będzie ponad 600 żeglarzy.

„W zeszłym roku w ramach Gdynia Sailing Days odbyły się mistrzostwa świata juniorów w olimpijskich klasach 49er, 49erFX i Nacra 17. W tej edycji, ze względu na przesunięcie o rok wszystkich najważniejszych regat, na czele z igrzyskami, nie mamy zawodów najwyższej mistrzowskiej rangi, ale nadal staramy się pokazywać pełne spektrum możliwości żeglarstwa. Od rywalizacji dzieci w klasie Optimist w ramach programu Kinder Joy of moving, a skończywszy na Polskiej Lidze Żeglarskiej, w której amatorsko, ale z zawodowym zacięciem, ścigają się często trochę starsi zawodnicy” – dodał prezes PZŻ.

Na starcie tych ostatnich regat, na poziomie Ekstraklasy, stanie aktualna wicemistrzyni świata oraz złota medalistka czempionatu Starego Kontynentu w klasie ILCA 6 Agata Barwińska.

„Wiele razy miałem okazję pływać w Gdyni, skąd mam bardzo dobre wspomnienia, ale tym razem nie mogę rywalizować w swojej koronnej klasie. Niebawem wyjeżdżam na zgrupowanie do Marsylii, gdzie będę miała możliwość trenować na olimpijskim akwenie i wolny mam tylko ten weekend. Będę pływać w załodze Kasi Barabasz, z którą kiedyś ścigałam się w klasie Laser Radial, obecnie ILCA 6. Ona jest sterniczką, a ja będę jej prawą ręką jako trymer grota”- wyjaśniła zawodniczka MOS SSW Iława.

W programie Gdynia Sailing Days znalazły się także Puchary Europy w klasach 29er i Latający Holender, mistrzostwa Polski w sprintach, w olimpijskich klasach 49er i 49erFX oraz w klasach Star i RS21. Ścigać się będą m.in. katamarany, jachty kabinowe, odbędą się także mistrzostwa Polski juniorów młodszych w klasie O'pen Skiff.

Nie zabraknie również nowej windsurfingowej olimpijskiej klasy iQFoil, która zastąpiła RS:X – swój udział potwierdzili najlepsi polscy deskarze, brązowa medalistka mistrzostw Europy Maja Dziarnowska (SKŻ Ergo Hestia Sopot) i Radosław Furmański (AZS AWFiS Gdańsk).

„Cieszymy się, że po dwóch latach pandemicznej stagnacji, kiedy koncentrowaliśmy się na przeprowadzeniu zawodów na wodzie, wracają różne aktywności na brzegu. Zapraszamy zatem mieszkańców i turystów nie tylko do oglądania zmagań żeglarzy, ale także do mariny, na plażę w Gdyni Śródmieściu i na Skwer Kościuszki, gdzie przygotowaliśmy dla nich moc atrakcji” – podsumował Chamera.

Jedną z imprez towarzyszących GSD będzie zaplanowana w dniach 21-24 lipca w Marinie Yacht Park największa w Polsce wystawa jachtów na wodzie Polboat Yachting Festival. Nie zabraknie premier i wyjątkowych modeli łódek, będzie też można zapoznać się z najnowszymi trendami i technologiami wykorzystywanymi w branży jachtowej.