Uczestnictwo w rozpoczynającym się 10 lutego Międzynarodowym Zlocie Morsów w Mielnie zgłosiło organizatorom 6,5 tys. osób, najwięcej w historii. Łączymy w tym roku 18. edycję, którą w 2021 r. musieliśmy odwołać, z 19. - powiedziała PAP rzeczniczka mieleńskiego magistratu Mirosława Diwyk-Koza.

Od 2004 r. Mielno (Zachodniopomorskie) przez kilka dni lutego staje się międzynarodową stolicą morsów, czyli miłośników zimowych kąpieli. Zjeżdżają oni z różnych zakątków Polski i świata, aby się spotkać, dobrze bawić i wspólnie wykąpać w Bałtyku. Podczas mieleńskich zlotów ustanowiono dwa rekordy Guinnessa w liczbie kąpiących się morsów w jednym miejscu. Pierwszy w 2010 r., gdy do wody weszły 1054 osoby, i drugi w 2015 r., nadal aktualny, gdy w Bałtyku wykąpało się 1799 morsów. Podczas kolejnych zlotów w Mielnie do morza wchodziło więcej morsów, ale już bez ustanawiania rekordów. Ze względu na obostrzenia wprowadzone w związku z pandemią nie mogła odbyć się ubiegłoroczna impreza.

"W 2021 roku odwołaliśmy imprezę, więc teraz łączymy 18. i 19. Międzynarodowy Zlot Morsów w Mielnie. Rejestracja na tegoroczne wydarzenie rozpoczęła się listopadzie ub.r. Mamy potwierdzonych 6,5 tys. chętnych, najwięcej w historii. W biurze zlotu, czyli w Centrum Promocji Rybactwa w Mielnie przy ul. Lechitów 17A, będzie można jeszcze nabyć wejściówki w czasie trwania imprezy" – powiedziała Diwyk-Koza.

Zlot, który organizuje Centrum Kultury w Mielnie wspólnie z gminą, potrwa od 10 do 13 lutego.

"Każdego roku towarzyszy nam inny motyw przewodni, który ustalamy z klubami morsów. Uznaliśmy, że tematem przewodnim tegorocznego zlotu będą +Dzieci Kwiaty w Bałtyku+. Wracamy do kolorowych lat 70. Zatem będzie barwnie, wesoło i kwieciście" – podkreśliła Diwyk-Koza.

Zaznaczyła, że ze względu na wyjątkowość tegorocznej imprezy, jej podwójną edycję, odbędą się dwie wielkie kąpiele w Bałtyku. Nie tylko ta finałowa, w niedzielne południe, którą poprzedzi parada morsów, tym razem idących ulicami Mielna w hipisowskich strojach. Wspólną kąpiel w morzu zaplanowano także w sobotę o godz. 12.00.

Jedną z nowości zlotu będą rozgrywane 11 lutego Mistrzostwa Polski w Morsowaniu. "Mielno będzie ich gospodarzem, a organizatorem wielokrotny rekordzista Guinnessa i autor książki +Morsowanie. Jak świadomie obcować z zimnem+ Valerjan Romanovski. 70 śmiałków potwierdziło uczestnictwo w mistrzostwach. Zawodnicy w strojach kąpielowych pod okiem mistrza wejdą do balii z zimną wodą i zanurzą się do poziomu szyi. Tu liczyć się będzie czas przebywania w wodzie" – powiedziała Diwyk-Koza.

W jej ocenie niesamowitym wydarzeniem będą warsztaty bębniarskie na plaży, które poprowadzi dwukrotny zdobywca rekordu Guinnessa w łączeniu ludzi wspólnym graniem Ryszard Bazarnik wraz z muzykiem Bartoszem Gułajem.

Rzeczniczka mieleńskiego magistratu zaznaczyła, że ze względu na pandemię tegoroczny zlot musi obyć się bez tradycyjnego balu morsów. Organizatorzy przygotowali jednak coś w zamian. "To będzie plenerowy koncert, który odbędzie się w sobotę w specjalnie stworzonej morsowej strefie. Na scenie wystąpią zespoły: Drugi Tydzień oraz Piersi" – poinformowała Diwyk-Koza.

W planie tegorocznego wydarzenia nie zabraknie znanych już morsom atrakcji, takich, jak: pałac ślubów, w którym można będzie zawrzeć związki małżeńskie ważne tylko na czas zlotu, turniej mrozoodpornych, morsowa strefa chillout z baliami i saunami przy plaży) i bieg morsów na dystansie 5 km.

W XVII MZM Mielno 2020 uczestniczyło 6 tys. osób. Organizatorzy nie liczyli, ile z nich weszło do Bałtyku w finałowej kąpieli, ale zaznaczyli wówczas, że była ich zdecydowana większość. Woda w Bałtyku miała wówczas 4 stopnie Celsjusza, a temperatura powietrza była o stopień wyższa. W 2019 r. wykąpały się 4904 osoby z ponad 5022 biorących udział w zlocie, a w 2018 r. we wspólnej kąpieli uczestniczyło 3212 morsów.

"Jesteśmy dumni, że z każdą kolejną edycją rośnie popularność zlotów morsów w Mielnie. Uczestniczą w nich całe rodziny, dziadkowie, dzieci i wnuki z Polski Niemiec, Szwecji, Czech, Węgier, Słowacji, Ukrainy i Wielkiej Brytanii. Sama impreza promuje zdrowy styl życia i popularyzuje nawyki prozdrowotne" – podsumowała Diwyk-Koza.

Źródło: PAP

Fot. Depositphotos