Szef amerykańskiej dyplomacji Antony Blinken udaje się w czwartek w podróż do szeregu krajów Bliskiego Wschodu, w tym Izraela, Palestyny i Egiptu, a także do Turcji i Grecji - poinformował w czwartek rzecznik Departamentu Stanu USA Matthew Miller. Blinken ma rozmawiać m.in. na temat zwiększenia pomocy dla Strefy Gazy i przyszłości terytorium, ataków na statki na Morzu Czerwonym, a także akcesji Szwecji do NATO.

Jak powiedział Miller na briefingu prasowym, podczas wizyt w Izraelu, na Zachodnim Brzegu Jordanu, w Jordanii, Katarze, Egipcie, Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Blinken ma podkreślić "konieczność zwiększenia i podtrzymania bezpiecznego dostępu organizacji humanitarnych, by dostarczać żywność, wodę i leki" do Strefy Gazy.

Sekretarz stanu USA ma również omówić wysiłki na temat uwolnienia zakładników przetrzymywanych przez Hamas od 7 października, czyli dnia ataku palestyńskich terrorystów na Izrael, a także przyszłości Strefy Gazy po zakończeniu obecnej wojny.

W Izraelu dyskusje mają dotyczyć "przejścia do następnej fazy operacji w Strefie Gazy" oraz zwiększenia ochrony cywilów. Będzie to już piąta wizyta Blinkena w Izraelu i państwach regionu od 7 października.

Dodatkowo - w pierwszej kolejności - Blinken odwiedzić ma też Turcję i Grecję. W Ankarze będzie rozmawiał na temat sfinalizowania akcesji Szwecji do NATO, zaś w Atenach głównym tematem ma być wsparcie dla Ukrainy w wojnie obronnej z Rosją i "zabezpieczenie regionalnego bezpieczeństwa morskiego".

Pytany przez PAP, czy wizyta w Grecji ma przynieść konkretne rezultaty w sprawie wsparcia Ukrainy, Miller odpowiedział, że wkrótce Departament Stanu będzie mógł powiedzieć więcej na ten temat.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)

osk/ ap/