Nova Marina Gdynia żeglarskim i turystycznym centrum miasta

Na przełomie 2024 i 2025 roku powinna rozpocząć się inwestycja, która zmieni oblicze tej części Gdyni. W historycznej lokalizacji Mola Południowego przy Basenie Żeglarskim im. Mariusza Zaruskiego, w miejscu obecnie funkcjonujących klubów żeglarskich, powstanie Nova Marina Gdynia – wspólny projekt Polskiego Związku Żeglarskiego i dewelopera Ghelamco Poland. – Ten obszar zasługuje, aby stać się nie tylko centrum żeglarstwa, ale także turystycznym centrum Gdyni – podkreślił prezes PZŻ Tomasz Chamera.

– Ten projekt ma swoją historię i siwą brodę. Rozpoczął się, jak sięgam pamięcią, od rozmów w 2001 roku i przechodził kilka rewolucji, kilka razy był też „wodowany”. Stopień złożoności całej inwestycji jest bardzo duży i wymagał nie tylko szerokich konsultacji i negocjacji z klubami żeglarskimi, ale również ze Związkiem Harcerstwa Polskiego. Przez kilka ostatnich lat był to projekt Yeti – wszyscy o nim słyszeli, ale nikt go nie widział. Ale Yeti żyje, na razie został ożywiony na obrazkach, a niebawem wejdzie w życie jego realne wykonanie – zapowiedział w czwartek na konferencji prasowej w Gdyni prezes Chamera.

Na działce, której użytkownikiem wieczystym jest PZŻ, powstanie pięciokondygnacyjny obiekt o powierzchni użytkowej ok. 20 tys. metrów kwadratowych. W Nowej Marinie Gdynia znajdą się siedziby gdyńskich klubów i PZŻ, wzbogacone o rozbudowaną infrastrukturę dla żeglarzy, w tym lokale z widokiem na port i marinę. Obiekt będzie wyposażony m.in. w hangary do przechowywania jachtów, a także podziemny garaż.

– Tradycje tego miejsca są gdynianom doskonale znane. Od wielu lat mówiło się, że dobrze byłoby nie tyle je ożywić, bo ona żeglarsko żyje i bezwzględnie żyć będzie, ile podejść do hasła Gdynia Żeglarską Stolicą Polski nie tylko względem tego, co dzieje się na wodzie, ale również w kontekście tego, mamy do zaoferowania jako miasto i społeczność żeglarska. Ten obszar zasługuje, aby stać się nie tylko centrum żeglarstwa, ale także turystycznym centrum Gdyni – przyznał Tomasz Chamera.

Szef związku podkreślił, że głównym celem Novej Mariny jest zabezpieczenie funkcjonowania trzech gdyńskich klubów – YKP, JKM Gryf i YK Stal. – Przyświeca nam dobro żeglarstwa. W tym wielofunkcyjnym budynku przewidujemy funkcje żeglarskie oraz komercyjne, bo za coś ta inwestycja musi powstać. Mamy za sobą wszystkie procedury administracyjne, zaprezentowany projekt został wyłoniony w formie konkursu architektonicznego, co jest wymogiem tego miejsca, a wygrała pracownia PIG Architekci – dodał prezes.

Inwestycja realizowana jest w formie partnerstwa publiczno-prywatnego pomiędzy Polskim Związkiem Żeglarskim a spółką Ghelamco Poland, która m. in. zbudowała w Warszawie supernowoczesne wieżowce: Warsaw Spire (220 m), Warsaw UNIT oraz wielofunkcyjny kompleks The Warsaw HUB.

– Dziękuję partnerom z Ghemalco, bo mówienie, że nie jest to łatwy projekt to trywializm. Wymagało to przede wszystkim nie tylko zrozumienia, ale pewnej misyjności w zakresie zachowania określonych wątków, kiedy twardy, stricte biznesowy i ekonomiczny czynnik musiał zostać okiełznany. Dzięki tej współpracy mamy wreszcie szansę na zbudowanie obiektu z prawdziwego zdarzenia, który odpowie na potrzeby żeglarzy i pozwoli jeszcze efektywniej realizować cele statutowe naszej organizacji. Nova Marina Gdynia stanie się godną siedzibą polskiego żeglarstwa – ocenił Chamera.

Dyrektor zarządzający Ghelamco Polska zauważył, że Gdynia to miasto, w którym na każdym kroku można odczuć ideę jej twórców, modernistycznych architektów i urbanistów - ich optymistyczną wiarę w jutro, fascynację nowoczesnością, czytelnością form i funkcjonalnością.

– Można także wyczuć ich zamiłowanie do światła, przestrzeni, morza i zieleni. W tym bardzo ważnym dla nas projekcie uwzględniliśmy kontekst lokalizacji, historii i gdyńskości. Czerpie on z tych wartości i płynnie wpisuje się w położenie Pirsu Południowego, nawiązuje do ikonicznych budynków Gdyni lat 30. ubiegłego stulecia. Jest współczesną kontynuacją idei i ambicji jej pionierów, wieńcząc jeden z kluczowych fragmentów nadmorskiej panoramy. Dziękuję za zaufanie do naszej firmy. Zapewniam, że zrealizujemy ten projekt – stwierdził Jarosław Zagórski.

Zadowolenia z ogłoszonej inwestycji nie ukrywał wiceprezydent Gdyni.

– Z perspektywy miasta dobrze jest, kiedy mają miejsce nowe inwestycje, szczególnie w miejscach, w których chcemy infrastrukturę służąca wielu aspektom, także wizerunkowym, rozwijać. Cieszę się z tego projektu, także z jego finalnego kształtu, bo wiem, że był przedmiotem różnego rodzaju perturbacji, również ożywionych dyskusji i negocjacji z klubami, które obecnie korzystają z obiektów znajdujących się na miejscu przyszłej budowy. Cieszę się, że do takiego szerokiego porozumienia doszło. Będziemy mieli okazałą infrastrukturę, która ma służyć celom związanym z żeglarstwem. Musi ona być godna wydarzeniom, które się tutaj odbywają i ten projekt ma być odpowiedzią na te potrzeby – podsumował Tomasz Augustyniak.

Początek prac budowlanych przewidziany jest na przełomie 2024 i 2025 roku, jednak konkretna data nie jest jeszcze znana. Inwestycja powinna zostać zrealizowana w ciągu 30 miesięcy.