Zofia Klepacka (Legia Warszawa) i Paweł Tarnowski (SKŻ Ergo Hestia Sopot) są liderami w klasie RS:X po pierwszym dniu rozgrywanych w Pucku mistrzostw Polski. Z kolei w klasie Laser Standard prowadzi Jakub Rodziewicz (SEJK Pogoń Szczecin).

W tym roku mistrzostwa Polski w klasach olimpijskich nie są rozgrywane w tradycyjnej formule. Ze względu na zaplanowane w połowie września mistrzostwa świata w klasach RS:X i Laser Standard – deskarze walczyć będą od 16 do 23 na akwenie olimpijskim w Japonii, a laserowcy od 12 do 19 w Splicie - przedstawiciele tych konkurencji o medale rywalizują wcześniej, razem z juniorami w klasach 29er, 420, Hobie Cat 16 oraz Laser Radial.

Druga część krajowego czempionatu odbędzie się od 14 do 17 września tradycyjnie w Górkach Zachodnich w Gdańsku, gdzie poznamy medalistów w klasach 49er, 49er FX, 470, Finn, OK Dinghy, Europa i Laser Radial seniorów oraz juniorów w klasach RS:X i Laser Radial.

Po trzech wyścigach w klasie RS:X prowadzą Zofia Klepacka i Paweł Tarnowski. Zawodniczka Legii Warszawa broni wywalczonego rok temu tytułu, natomiast reprezentant SKŻ Ergo Hestia Sopot ma szansę powtórzyć sukces z 2014 roku. W dwóch ostatnich mistrzostwach 23-letni deskarz nie wziął udziału z powodu kontuzji. Niewiele jednak brakowało, aby zabrakło go także na starcie tych regat.

„W czwartek wieczorem przyrządziłem sobie spaghetti i chyba zatrułem się nieświeżym mięsem. Czułem się fatalnie i nawet zapowiedziałem trenerowi Przemysławowi Miarczyńskiemu, że do Pucka raczej nie przyjadę. Rano poczułem się jednak lepiej i pojawiłem się na starcie” - powiedział Tarnowski.

Mistrz Europy seniorów z 2015 i brązowy z 2016 roku w pierwszym wyścigu był trzeci, w drugim okazał się najlepszy, a w trzecim zajął drugą pozycję.

„Pierwszego dnia dobrze wychodziły mi starty, ale w pierwszym wyścigu +zagotowałem się+. Zaufałem prognozom, według których miało być chłodno i ubrałem dłuższą piankę. Tymczasem temperatura okazała się zdecydowanie wyższa i było mi bardzo gorąco. Na szczęście zabrałem krótszą piankę i na pontonie przebrałem się. Drugi start wyszedł mi super i wydawało się, że wygram także trzeci wyścig. Po przepłynięciu 20 metrów najechałem jednak na kępę wodorostów, która całkowicie mnie zatrzymała. Musiałem zrobić dwa zwroty oraz cofnąć się, aby usunąć zielsko. I ostatecznie nie udało mi się już dogonić Radka Furmańskiego” - zrelacjonował sopocianin.

Kolejne miejsca zajmują Kamila Smektała (YKP Warszaw) i Rosjanka Anastasia Mojsiejewa oraz aktualny mistrz świata Piotr Myszka (AZS AWFiS Gdańsk) i broniący tytułu Radosław Furmański (DKŻ Dobrzyń nad Wisłą). Na siódmej pozycji plasuje się mistrzyni świata Małgorzata Białecka, a 12. jest trener kadry narodowej Przemysław Miarczyński (oboje SKŻ Ergo Hestia Sopot).

W klasie Laser Standard stawkę 68 zawodników otwiera 19-letni ubiegłoroczny mistrz Polski juniorów Jakub Rodziewicz (SEJK Pogoń Szczecin), który wyprzedza starszego o 20 lat Macieja Grabowskiego (YK Stal Gdynia), Białorusina Pawła Babicza oraz Kacpra Ziemińskiego (SEJK Pogoń).

„Kiedyś postanowiłem, że wywalczę 15 złotych medali mistrzostw Polski seniorów w klasie Laser Standard. Licznik zatrzymał się na 14 tytułach, a po raz ostatni na najwyższym stopniu podium stanąłem w 2012 roku. Przed tymi zawodami za wiele nie pływałem, ale mam nadzieję, że w Pucku uda mi się zrealizować tę obietnicę” - przyznał Grabowski, który podobnie jak Ziemiński wziął udział w trzech igrzyskach olimpijskich.

W mistrzostwach, które potrwają do niedzieli, rywalizuje 222 żeglarzy z siedmiu krajów.