Niezależna rosyjska "Nowaja Gazieta" publikuje w poniedziałek materiał o luksusowym, wartym co najmniej 100 mln dolarów, jachcie "St. Princess Olga"; według gazety można przypuszczać, że na nim właśnie podróżuje żona Igora Sieczyna, szefa koncernu Rosnieft.

"Do dzisiejszego dnia nazwisko właściciela +St.Princess Olga+ utrzymywane było w ścisłej tajemnicy. Jednak +Nowaja Gazieta+ odkryła w sieciach społecznościowych zdjęcia z jachtu opublikowane przez żonę jednego z najbardziej wpływowych ludzi w Rosji, Igora Sieczyna. Detale na tych fotografiach w znacznym stopniu przypominają szczegóły +St. Princess Olga+. Co więcej, miejsca przedstawione na fotografiach są zbieżne z trasami (rejsów) jachtu" - czytamy w artykule.

Gazeta nazywa zwodowaną w 2013 roku "St. Princess Olga" jednym z najbardziej luksusowych jachtów świata. Eksperci powiedzieli gazecie, że dokładnej ceny jachtu "nie zna nikt, oprócz producenta i zleceniodawcy", jednak wszyscy uznali, że wynosi ona co najmniej 100 mln dolarów. Ogłoszenia o sprzedaży jachtów tej samej klasy, o takich samych parametrach i z tego samego rocznika mówią o cenie od 150-180 mln dolarów.
"St. Princess Olga" ma długość ponad 85 metrów; na rufie znajduje się basen, który w razie potrzeby zmienia się w lądowisko dla śmigłowców, na górnym pokładzie - jacuzzi otoczone białymi siedziskami. Wnętrza jachtu projektował Alberto Pinto.

"Nowaja Gazieta" zestawia zdjęcia Olgi Rożkowej (według gazety żony Sieczyna), które ona sama opublikowała w Instagramie, z fotografiami "St. Princess Olga". Szczegóły - "jaccuzi, siedziska dookoła, basen, leżaki, stoliki - zadziwiająco przypominają zewnętrzne elementy jachtu +St. Princess Olga+" - pisze gazeta. Na jednym ze zdjęć Rożkowej widać za nią rufę i banderę Kajmanów. "St.Princess Olga" należy do spółki z Kajmanów. "Nowaja Gazieta" podaje, że uzyskała dokument potwierdzający, iż Rożkowa w 2011 roku zmieniła nazwisko na Sieczyna.

"Zewnętrzne podobieństwa to nie jedyne dowody wskazujące na to, że żona Sieczyna korzysta właśnie z jachtu +St. Princess Olga+" - dodaje gazeta. Geotagi opublikowane przez Rożkową w Instagramie (np. z Ibizy, Wenecji, Capri) w wielu wypadkach są zbieżne z informacjami o czasie i miejscu pobytu "St. Princess Olga". Takie informacje o trasach publikuje portal vesseltracker.com, śledzący przemieszczanie się jednostek morskich. Gazeta opisuje też, że w jednym przypadku inny żeglarz opublikował w Instagramie wideo, na którym widać "St. Princess Olga" w tym samym rejonie, na który wskazała przy swoim zdjęciu Olga Rożkowa.

"Nowaja Gazieta" przypomina, że według BBC pensja Sieczyna wraz z dodatkami może wynosić około 12 mln dolarów rocznie. "Jeśli te szacunki są słuszne, to szef Rosnieftu raczej nie mógłby pozwolić sobie na taki jacht. Teoretycznie Igor Sieczyn mógłby dla swojej żony wynająć jacht. Jednak (...) wynajem +St. Princess Olga+ byłby dużym obciążeniem dla rodzinnego budżetu. Oferty tygodniowego wynajmu jachtów podobnych do +St.Princess Olga+ zaczynają się od 1 mln dolarów. A sądząc po fotografiach Olga Sieczyna w ciągu ostatnich trzech lat spędziła na jachcie niemało czasu" - pisze "Nowaja Gazieta".

Służby prasowe Rosnieftu poinformowały gazetę, że nie uznają za możliwe "odpowiadanie na pytania dotyczące życia osobistego i majątku pracowników wychodzące poza ramy przewidziane ustawodawstwem". Koncern ostrzegł, że "bezprawne zbieranie i wykorzystywanie niesprawdzonych i niewiarygodnych informacji może pociągnąć za sobą odpowiedzialność przewidzianą prawem". Zdaniem służb prasowych Rosnieftu treść pytań postawionych przez dziennikarzy "mieści się w kontekście jawnej zamówionej kampanii przeciwko Rosnieftowi i jego szefowi".

W ubiegłym miesiącu dziennik "Wiedomosti" informował o rezydencji, którą w elitarnej Barwisze pod Moskwą buduje Sieczyn. Wartość domu i ziemi, na której jest wznoszony, "Wiedomosti" oszacowały na 60 mln dolarów. Rosnieft zapewnił, że działkę kupiono zgodnie z prawem.

Sieczyn to jeden z najbliższych współpracowników prezydenta Rosji Władimira Putina. W przeszłości był wicepremierem i wiceszefem Administracji Prezydenta.