• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

BMW Warsaw Sailing Days dla załogi Maksymowicz/Groszyk

ew

31.08.2018 09:10 Źródło: własne
Strona główna Przemysł Jachtowy, Turystyka Morska, Żeglarstwo Morskie BMW Warsaw Sailing Days dla załogi Maksymowicz/Groszyk

Partnerzy portalu

BMW Warsaw Sailing Days dla załogi Maksymowicz/Groszyk - GospodarkaMorska.pl

Klasa Nautica 450 od samego początku startuje w BMW Warsaw Sailing Days. W tym roku regaty te zapowiadały się szczególnie ekscytująco pomimo zapowiadanego załamania pogody, bo zarejestrowało się w nich rekordowo 13 załóg.

Sobotni ranek przywitał jednak zawodników nagłym silnym wiatrem, który jednak zaczął słabnąć i w pierwszym wyścigu tego dnia załogi sporadycznie używały trapezu. Z tym wyścigiem najlepiej poradził sobie team Podfruwajka (Łukasz Maksymowicz / Wojtek Groszyk), przed Teamem Sailing Machine (Paweł Nawrocki/Piotr Dzierżewicz) oraz HRM Racing (Tomasz Micewicz/Michał Korneszczuk), który miał fotofinisz z RoosterSailing.pl. Następne minuty były jednak bardziej dramatyczne, bo wiatr zaczął radykalnie słabnąc i skręcać w lewo. Czasami znikał kompletnie, by jednak się pojawić z powrotem. Ekipa sędziowska nie dawała za wygraną i udało się rozegrać dwa kolejne wyścig, które wygrali na wpół debiutanci – RoosterSailing.pl Team – w składzie Agata Czarmińska, uprzednio startująca jako HRM Racing oraz Artur Jarząbek dla którego to były pierwsze regaty w klasie.

Niedziela przywitała zawodników deszczem, który z małymi przerwami towarzyszył zawodom przez cały dzień. Najważniejsze jednak było to, że wiatr był dużo bardziej stabilny, co pozwoliło na sprawne rozegranie kolejnych trzech wyścigów. Pierwszy wyścig pewnie padł łupem teamu Podfruwajka. Następny wyścig miał dość dramatyczny przebieg, bo niewielkiej odległości cały wyścig płynęły Rooster, HRM oraz Podfruwajka. Na ostatnim znaku HRM wyprzedził Rooster, który na ostatniej prostej do mety zderzył się z płynącą na lewym halsie Omegą i w tym momencie został wyprzedzony przez Team Podfruwajka. Mecz zamknięcia okazał się wyścigiem o wszystko dla walczących o miejsca 2-4. Na górnym znaku pierwszy melduje się HRM, ale wkrótce zostaje wyprzedzony przez Podfruwajkę, która nie oddała prowadzenia do końca. W drugiej części wyścigu aktualny Mistrz Polski Team ProData dochodzi do głosu i wychodzi na drugą pozycję, wyprzedzając w międzyczasie walczący o brąz Team Sailing Machine. Na piątym kończy RoosterSailing.pl

Już na miesiąc widzimy się w Poznaniu na Jeziorze Kierskim na finale 10 sezonu regat klasy Nautica 450.

Partnerzy portalu

taurus_sea_power_390x100_gif_2020

Dziękujemy za wysłane grafiki.