W piątkowe popołudnie, 4 września, odbyło się uroczyste otwarcie XXIV zlotu żaglowców Baltic Sail. Na cztery dni klucz do Miasta przekazano żeglarzom. W trakcie wydarzenia uhonorowano kpt. Joannę Pajkowską - wybitną żeglarkę, która w 2019 roku samotnie opłynęła świat.

Baltic Sail to wielkie święto żeglarskie, które każdego roku sprowadza do naszego miasta wybitnych żeglarzy i piękne jachty z różnych zakątków świata. Wydarzenie od lat cieszy się dużym zainteresowaniem publiczności, ponieważ prócz rejsów po Zatoce Gdańskiej stałymi elementami wydarzenia są m.in. widowiskowe parady żaglowców i regaty. 

- Organizujemy ten zlot w trudnym czasie epidemii, to miało też wpływ na liczbę uczestników, na program, a więc ta edycja będzie trochę inna niż w roku poprzednim - mówił Alan Aleksandrowicz, zastępca prezydenta Gdańska ds. inwestycji. - Pomimo tych ograniczeń organizatorom udało się skompletować 20 jednostek tradycyjnych, ponadto w zlocie będzie brało udział 76 jachtów żaglowych i motorowych, głównie pod polską banderą. Największą atrakcją będą rejsy z kulminacyjną paradą, wszystko w otoczeniu muzyki. W tym roku mamy tawernę żeglarską, w której może się pomieścić około 300 osób.

Wśród osób, które brały udział w uroczystym otwarciu tegorocznego Baltic Sail, był także Jacek Bendykowski, prezes Fundacji Gdańskiej, współorganizatora wydarzenia. 

- Choć jest pandemia, to wiele wskazuje na to, że będziemy w tym roku największym zlotem żaglowców w Europie, co napawa nas niewątpliwie dumą - mówił Jacek Bendykowski, prezes Fundacji Gdańskiej.

Po tym wstępie prezes Fundacji Gdańskiej przekazał informację o śmierci kpt. Włodzimierza Przysieckiego.

- Pamiętamy go, bo od remontu Olandra w roku 2011, był co roku stałym gościem na Baltic Sail i trudno nam sobie wyobrazić te regaty bez niego. (...) Był jednym z wybitniejszych uczestników naszych rejsów. Był jednym z założycieli Klubu Żeglarzy Samotników, nosił legitymację nr 10. Pływał na bardzo wielu żaglowcach, był znakomitym instruktorem żeglarstwa - mówił Jacek Bendykowski. 

Publiczność uczciła zmarłego w styczniu kpt. Włodzimierza Przysieckiego minutą ciszy.

Stałym punktem uroczystości otwarcia Baltic Sail jest przekazanie żeglarzom klucza do Miasta. W tym roku z rąk prezydenta Alana Aleksandrowicza klucz ten otrzymali trzej żeglarze: kapitan "Olandra" Paweł Ryżewski, kapitan "Kapitana Borchardta" Mateusz Nowak i kapitan "Generała Zaruskiego" Piotr Królak.

Ważnym punktem ceremonii otwarcia tegorocznej edycji Baltic Sail było wręczenie Nagrody Chwały Mórz Bractwa Wybrzeża kpt. Joannie Pajkowskiej za całokształ dokonań żeglarskich. Nagroda ta przyznawana jest raz do roku i co ważne, po raz pierwszy została przyznana kobiecie. 

Joanna Pajkowska jest żeglarką, kapitanem jachtowym, ratownikiem morskim. W swoim życiu przepłynęła ponad 250 tys. mil morskich. Kapitan Pajkowska jest też pierwszą Polką i czwartym polskim żeglarzem, który ukończył samotny rejs dookoła świata. Rejs odbył się bez zachodzenia do portów, trwał 216 dni. Żeglarka dokonała tego wyczynu w 2019 roku. Za to osiągnięcie otrzymała wiele wyróżnień, m.in. została Człowiekiem Roku magazynu National Geographic Polska oraz otrzymała nagrodę Travelery National Geographic w kategorii Wyczyn Roku. W marcu br. pisaliśmy o kpt. Jannie Pajkowskiej, która otrzymała jedno z najwyższych trofeów żeglarskich, czyli Srebrny Sekstant i I Nagrodę Rejs Roku 2019. 

- Ten rejs był realizacją marzeń z mojej wczesnej młodości, życzę wszystkim, aby mogli realizować swoje marzenia - powiedziała kpt. Joanna Pajkowska. 

Baltic Sail to także Szanty pod Żurawiem, czyli muzyczny akcent, który idealnie wkomponowuje się w morskie święto. Szanty pod Żurawiem odbyły się po raz 21, tym razem z koncertem dla Jurka Porębskiego.