Polacy bez medali w mistrzostwach Europy w windsurfingowej klasie iQFoil. To nowa olimpijska klasa, która na igrzyskach w Paryżu w 2024 roku zastąpi klasę RS:X. Regaty odbyły się w szwajcarskiej Silvaplanie, a wystartowało w nich ponad 130 zawodników i zawodniczek. 

Najbliżej medalu była Maja Dziarnowska, która przez całe regaty żeglowała znakomicie i do wyścigów w serii medalowej przystępowała z drugiego miejsca w klasyfikacji generalnej. Seria medalowa to wyścigi w systemie play-off. Najpierw ścigała się czołowa 12, do kolejnego wyścigu awansowała najlepsza ósemka, a do wielkiego finału najlepsza czwórka. Niestety, w najważniejszym starcie nie wszystko jednak poszło po myśli zawodniczki Sopockiego Klubu Żeglarskiego. Maja przypłynęła na metę na miejscu 12 i na takiej też pozycji ukończyła mistrzostwa Europy. Trochę wyżej, bo na miejscu 8 uplasowała się Karolina Lipińska (Sopocki Klub Żeglarski). Mistrzynią Europy została Helene Noesmoen z Francji.

Wśród mężczyzn w wyścigach medalowych również mieliśmy dwóch Polaków. Maciej Rutkowski (Polskie Stowarzyszenie Windsurfingu)  ukończył mistrzostwa Europy na miejscu 9, a Przemysław Miarczyński (Sopocki Klub Żeglarski) był 12. Do serii medalowej nie awansowali Piotr Myszka i Radosław Furmański, obaj zostali sklasyfikowani odpowiednio na miejscach 25 i 27. Złoty medal mistrzostw Europy iQFoil zdobył reprezentant Niderlandów Kiren Badloe, aktualny mistrz świata w klasie RS:X.

Regaty w Silvaplanie były pierwszymi oficjalnymi mistrzostwami Europy w olimpijskiej klasie iQFoil. Na starcie stanęli zawodnicy, którzy na co dzień pływają w najróżniejszych klasach windsurfingowych. Wyścigi odbywały się zarówno na trasach slalomowych, jak i klasycznych race’owych (góra – dół). Wszyscy zawodnicy dysponowali takim samym sprzętem. Łącznie polscy windsurferzy w Szwajcarii spędzili dwa tygodnie. W pierwszym tygodniu rozegrane zostały mistrzostwa świata Open Foil, podczas których ścigali się na różnej klasy deskach z foilem. Wicemistrzem świata zostali Przemysław Miarczyński i Maja Dziarnowska. W mistrzostwach Europy iQFoil nie udało im się powtórzyć tych sukcesów, ale występ biało-czerwonych można uznać za udany i za dobry prognostyk na przyszłość.