Morskie farmy wiatrowe powstaną także na wodach Kalifornii. Władze przeznaczą na początku 20 mln dolarów z budżetu na lata 2021-2020 na rozwój tego sektora. Jest to kropla w morzu potrzeb, ale środki z pewnością wystarczą na np. przyśpieszenie wydawania pozwoleń oraz modernizację infrastruktury portowej.

Myśląc i czytając o Kalifornii nasuwa się obraz stanu będącego na stosunkowo zaawansowanym etapie rozwoju zeroemisyjego systemu energetycznego. W 2019 roku całkowita produkcja energii elektrycznej w Kalifornii wyniosła 277 704 GWh. Kalifornijskie źródła wytwórcze to energetyka jądrowa, duże elektrownie wodne oraz pozostałe źródła OZE (fotowoltaika i energetyka słoneczna), które odpowiadały za 57 proc. produkcji energii w 2019 roku. Moce wytwórcze niebawem zostaną wzmocnione przez elektrownie wiatrowe zainstalowane na wodach stanowych. Taki jest plan władz Kalifornii, które chcą dołączyć do peletonu stanów rozwijających te źródło energii. 

Na początku władze stanu chcą przeznaczyć 20 mln dolarów z budżetu na lata 2021-2022 na działania związane z usprawnieniem procesu wydawania decyzji, współpracę z kluczowymi interesariuszami praz modernizację infrastruktury portowej. W ten sposób na wodach kalifornijskich mogą powstać turbiny wiatrowe o mocy 3 GW do 2040 roku. 

Potencjał techniczny 

Narodowe Laboratorium Energii Odnawialnej (NREL) szacuje dla Kalifornii potencjał techniczny offshore wind na 112 GW. Najbardziej perspektywiczną technologią do wdrożenia na wodach stanowych są pływające platformy wiatrowe (floating). NREL wylicza, że instalacja tylko 10 GW w morskiej energetyce wiatrowej w Kalifornii stworzy tysiące miejsc pracy i wygeneruje 20 mld dolarów PKB do 2050 roku. 

Gubernator Kalifornii Gavin Newsom jest wraz z administracją na etapie rozmów z sekretarzami odnośnie lokalizacji potencjalnych farm. 

Eksperci przekonują, że offshore wind może przyspieszyć transformację energetyczną oraz dostarczyć energię elektryczną po konkurencyjnych cenach. Istotne są także korzyści płynące z budowy łańcuchów dostaw i infrastruktury portowej, którymi mogą być nowe miejsc prac. 

Według szacunków, Kalifornia ma obecnie potencjał co najmniej 10 GW mocy instalowanej do 2040 roku, co pozwoli na dostarczenie energii elektrycznej do 7,5 mln kalifornijskich gospodarstw domowych. Taki jest oficjalny plan władz stanu. Kalifornijczyków zachęca szczególnie plany nowego Prezydenta Joe Bidena, którego administracja zapowiedziała plany instalacji 30 GW do 2030 roku. Niedawno wydała pierwszą decyzję dla projektu budowy farmy wiatrowej Vineyard Wind u wybrzeży Massacheusetts. 

Czołową organizacją branżową w Kalifornii jest Offshore Wind California, której członkami są m.in. Magellan Wind, Mainstream Renewable Power, Ørsted, Principle Power, and the Pacific Ocean Energy Trust.