• <

Charlie Dalin zwycięzcą Vendée Globe 2024

Fot. Vendée Globe / Jean-Marie Liot / Alea

Po długiej, zimnej nocy finałowej, walcząc z lekkim wiatrem u wybrzeży Bretanii, Charlie Dalin, francuski skipper MACIF Santé Prévoyance, przekroczył linię mety Vendée Globe we wtorek rano o 07:24 UTC, odnosząc historyczne zwycięstwo.

Dalin jest najbardziej regularnym i konsekwentnym liderem wyścigu solowych żeglarzy non stop na całym świecie, przewodząc flocie przez łącznie 42 dni, w tym nieprzerwany bieg od 30 grudnia.

Wygrywając w rekordowym czasie 64 dni, 19 godzin, 22 minut i 49 sekund, Dalin pobił poprzedni rekord ustanowiony w 2016 roku przez Armela Le Cléac'ha (74 dni i 3 godziny) o 9 dni, 8 godzin, 12 minut i 57 sekund.

40-letni żeglarz, który dorastał w Le Havre na północy Francji, osiągnął szczytowy wynik w swojej karierze, zajmując drugie miejsce w sezonie 2020-2021.

– To drugie miejsce było dla mnie wielką frustracją. Przez długi czas budziłem się w nocy, analizowałem wyścig, manewry i dobór żagli, aby zrozumieć, gdzie zmarnowałem czas – mówił Dalin przed startem 10. edycji.

Triumfator prowadził przez większą część regat. Bestaven wycofał się z rywalizacji po 50 dniach, już po opłynięciu Przylądka Horn, z powodu zniszczenia układu sterowniczego jego łodzi. Awaria zmusiła go do naprawy "Maitre Coq V" w argentyńskim porcie Ushuaia.

W organizowanym co cztery lata wyścigu żeglarze nie mogą zawijać do portów ani korzystać z pomocy z zewnątrz.

Dalin będzie musiał poczekać na przypływ, który podniesie się wczesnym popołudniem, zanim wypłynie legendarnym kanałem Les Sables d'Olonne, aby po raz pierwszy od opuszczenia Les Sables d'Olonne w dniu startu, w niedzielę 10 listopada, stanąć na lądzie i w pełni delektować się swoim zwycięstwem.

Zwycięzcy prestiżowych regat pogratulował już poprzez media społecznościowe Emmanuel Macron.

taurus_sea_power_390x100_gif_2020

Dziękujemy za wysłane grafiki.