• <

Polska marynarka się zbroi. Nowe zabawki zawojują Bałtyk?

27.04.2015 05:37 Źródło: własne
Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Polska marynarka się zbroi. Nowe zabawki zawojują Bałtyk?

Partnerzy portalu

Polska marynarka się zbroi. Nowe zabawki zawojują Bałtyk? - GospodarkaMorska.pl

Polska marynarka idzie na zakupy. Do wydania 10 mld. zł na  nowe jednostki  podwodne. - Trzy, cztery okręty najnowszej generacji mogą trzymać w szachu całą rosyjską flotę bałtycką - takiego zdania  są cytowani przez "Gazetę Wyborczą" oficerowie.

Eksperci od dawna zwracali uwagę  na konieczność posiadania okrętów podwodnych wyposażonych w pociski manewrujące. Taką opinię podzielał m.in. Stefan Niesiołowski, przewodniczący Sejmowej Komisji Obrony Narodowej, oraz gen. dyw. dr Anatol Wojtan, I zastępca szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Nowoczesne okręty będą bardzo cenne dla polskiej obronności. Pociski manewrujące trafiają do celu z bardzo daleka. W razie działań zbrojnych mogłyby z łatwością uderzyć np. w strategiczne elementy infrastruktury (m.in. mosty).  Decyzja o zakupie nowych jednostek zapadła już w 2006 r.

Trudno wyobrazić sobie, by Bałtyk stał się areną działań wojennych. Jednak ze względu na to, że jest morzem wewnętrznym, wokół którego brzegów jest umiejscowionych wiele państw, w tym nasz główny potencjalny przeciwnik, czyli Rosja, odgrywa on bardzo istotną rolę. Bałtyk jest miejscem, z którego można razić cele lądowe przy obecnej technice nawet bardzo daleko oddalone od brzegu. Jest też bardzo ważną drogą morską, przez którą jest transportowanych bardzo wiele towarów – przekonywał w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Michał Jach, były wojskowy, przewodniczący Parlamentarnego Zespołu ds. Wojska Polskiego i poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Polska flota potrzebuje nowych okrętów, to nie ulega wątpliwości. W tej chwili baza składa się z "Sępa", "Bielika", "Kondora", "Sokoła" i "Orła", które albo pamiętają jeszcze czasu głębokiego komunizmu, albo wkrótce wyjdą z eksploatacji i nie ma do nich części zamiennych.   

Najprawdopodobniej nowe okręty  pojawią się na polskich wodach w latach 2022-23. W chwili obecnej strona polska negocjuje zakup okrętów z trzema państwami: Niemcy, Francja i Szwecja.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.