Orlen Neptun, kierując się wizją nowoczesnej i zrównoważonej przyszłości, realizuje swoją flagową inwestycję, czyli terminal instalacyjny morskich farm wiatrowych. To nie tylko zmienia krajobraz energetyczny Polski, ale także stawia nasz kraj w centrum europejskiej rewolucji OZE. Podczas konferencji Offshore Wind Poland 2023, Robert Nowicki, prezes zarządu Orlen Neptun, ujawnił szczegóły postępu prac, planów na przyszłość oraz kluczowych elementów, które sprawią, że Polska stanie się centrum nowoczesnych technologii w sektorze offshore.

Prezes zapewnia, że wszystko idzie zgodnie z harmonogramem, a proces budowy jest już w toku. 

– Jesteśmy już po pracach odhumusowania, trwa wylewanie fundamentów dla obiektów budowlanych w części lądowej. Trwa, a w zasadzie kończy się proces oczyszczania dna morskiego z tak zwanych ferromagnetyków. Zostały już rozebrane stare obiekty zarówno wodne, jak i lądowe – wylicza. 

Zgodnie z oczekiwaniami, port ma zostać oddany do użytkowania pod koniec 2025 roku, co, jak podkreśla Nowicki, jest ambitnym, ale realnym terminem. Dialog techniczny z wykonawcami w fazie planowania projektu miał na celu zapewnienie maksymalnej efektywności i minimalizacji ryzyk związanych z tempem budowy.

Zwracając uwagę na zaangażowanie lokalne, Nowicki zaznacza, że udział polish contentu w realizacji inwestycji jest zadeklarowany na poziomie 100%.

– To jest dobra wiadomość dla regionu, dla Świnoujścia, jak i dla przedsiębiorców, którzy uczestniczą w tym całym łańcuchu dostaw podczas procesu budowy. Analizy wskazuję, że polish content ma szansę być motorem i kołem zamachowym dla polskich przedsiębiorstw, nie tylko w regionie  nadmorskim, ale także w całej Polsce. Szacuje, że ok. 70 tysięcy nowych miejsc pracy znajdzie swój potencjał w budowie morskich farm wiatrowych, które realizuje grupa Orlen – podkreśla Nowicki.

W kontekście konkurencyjności gospodarczej, prezes zauważa, że Polska musi inwestować w nowe technologie, a nie tylko w tanią siłę roboczą. 

– Najważniejsze są bezpieczeństwo energetyczne, możliwość pozyskiwania kapitału ludzkiego i technologia. My te wszystkie rzeczy chcemy łączyć w offshore  – mówi. – Pięć obszarów, które posiada w drugiej fazie Orlen, zobowiązuje nas do tego, abyśmy patrzyli długofalowo. Te pięć obszarów, to jest około 5,2 GW, co może zasilić ok. 8 milionów gospodarstw domowych. Potencjał Bałtyku jest zatem ogromny – dodaje.

Postęp prac na budowie terminala instalacyjnego rysuje obraz dynamicznego projektu, który nie tylko odzwierciedla zaangażowanie w rozwój lokalnej społeczności i przemysłu, lecz także wyprowadza Polskę na pozycję lidera w europejskim sektorze OZE, opierając się na nowych technologiach, bezpieczeństwie energetycznym i partnerskich relacjach.