- Rozbudowa infrastruktury na Motławie, nowe mosty i kładki mają ułatwić komunikację Ołowianki z resztą miasta. W efekcie przeprowadzenia inwestycji Gdańsk uzyska atrakcyjne zagospodarowanie jednego z kluczowych obszarów – powiedział Michał Piotrowski z Urzędu Miasta Gdańsk.

Projekt zwodzonego przejścia między Śródmieściem a Ołowianką został skończony w zeszłym miesiącu. Wszystko szło zgodnie z planem i już ruszyła procedura wydawania pozwoleń na budowę, gdy nagle stowarzyszenia ochrony zabytków zgłosiły do minister kultury i dziedzictwa narodowego swój sprzeciw oraz prośbę o ponowne rozpatrzenie decyzji wojewódzkiego konserwatora, co odłożyło w czasie realizację projektu.  Zdaniem Towarzystwa Opieki nad Zabytkami i Stowarzyszenia Nasz Gdańsk zwodzona kładka zrujnuje walory historyczne krajobrazu i będzie utrudnieniem dla ruchu morskiego.

Do minister kultury i dziedzictwa narodowego napisali również członkowie Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej, z tym że pomysł budowy bardzo im się podoba i stanowczo popierają wszczęcie prac.

Kładka będzie kosztować miasto 13 mln i ma gotowa w ciągu roku – jeśli tylko minister Małgorzata Omilanowska wyda ponowną zgodę.

Jak się okazuje zwodzony most między Śródmieściem a Ołowianką nie będzie jedynym, która ma zawisnąć nad kanałem. W ciągu czerech najbliższych lat między północnym cyplem Wyspy Spichrzów a Długim Pobrzeżem powstanie kolejna kładka. Z kolei za pięć lat zostanie otwarty Most Stągiewny.

Do realizacji tych projektów wybrane zostało konsorcjum firm Immobel Poland oraz Multibud W. Ciurzyński SA. Na zasadzie umowy partnerstwa publiczno-prywatnego z miastem konsorcjum to zrealizuje na terenie 1,7 ha obiekty publiczne i jednym z nich będzie właśnie zwodzona kładka.

- Projekt kładki będzie efektem konkursu, który ogłosi miasto. Na razie trwają prace związane z przygotowaniem regulaminu konkursu oraz wytycznych konserwatorskich. Tutaj nie ma terminów, które miasto by narzucało, wszystkie terminy są wynikiem naszych propozycji i podejścia do projektu. Najbliższy termin dotyczy roku 2018, w którym to ma powstać pierwszy etap inwestycji, łącznie z kładką. Kolejne etapy w kolejnych latach. Niemniej jednak my skupiamy się wyznaczonych celach i nasze zmierzenia kierują się w stronę jak najlepszej realizacji pierwszej fazy inwestycji – relacjonował Rafał Stoparczyk, dyrektor projektu z firmy Immobel Poland sp. z o.o.

Inwestycja będzie przebiegała etapami i ma się zakończyć w ciągu 8,5 roku, suma nakładów na całe przedsięwzięcie będzie nie mniejsza niż 399 mln. zł. netto.

Nowa kładka będzie łączyć północny cypel Wyspy Spichrzów z Długim Pobrzeżem, powstanie wraz z pierwszą fazą inwestycji [w przeciągu czterech lat - red.]. W najbliższych miesiącach będzie ogłoszony konkurs na projekt. W tej chwili trwają prace związane z przygotowaniem dokumentacji konkursowej. Kładka będzie zwodzona, bo za nią jest przystań, poza tym miasto planuje w przyszłości otworzyć Most Zielony – powiedział dla serwisu trojmiasto.pl. Rafał Stoparczyk.

To samo konsorcjum zajmie się przebudową Mostu Stągiewnego, ale prace zostały przewidziane na drugi etapi inwestycji, więc zakończą się nie szybciej niż w 2020 roku. Nowy projekt mostu ma czerpać na przedwojennej konstrukcji z 1937 roku.

- Jeśli chodzi o przebudowę Mostu Stągiewnego w tej chwili trwają prace związane z pozyskaniem projektantów tego mostu. Kładka będzie efektem konkursu i tu również kolejne terminy przed nami – dopowiedział dyrektor projektu Rafał Stoparczyk.

W skład projektu wchodzi również rozbudowa mariny na południe od Mostu Stągiewnego. W nowej części będzie mogło cumować od 50 do 60 jednostek z długością kadłuba na ok. 6 metrów. Obecnie plan zakłada przystąpienie do tego etapu w dalszej części i nową marinę będziemy mogli oglądać nie szybciej niż w roku 2022.

Do roku 2021 ma zostać przebudowane Długie Pobrzeże, w obrębie którego odbędzie się naprawa i wymiana okładzin, nabrzeża, barierek, pachołów żeliwnych, wymiana odbojnic, ławek i koszy na śmieci, remont oświetlenia i naprawa odwodnienia.