• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Piotr Kula: Nie myślę jeszcze o tym, co będzie za dwa lata

ew/pya.org.pl

11.11.2018 18:04 Źródło: własne
Strona główna Przemysł Jachtowy, Turystyka Morska, Żeglarstwo Morskie Piotr Kula: Nie myślę jeszcze o tym, co będzie za dwa lata

Partnerzy portalu

Piotr Kula: Nie myślę jeszcze o tym, co będzie za dwa lata - GospodarkaMorska.pl

Obecnie nie myślę jeszcze o tym, co będzie za dwa lata, ponieważ to dużo czasu i wiele się może wydarzyć. Jestem skupiony na tym, żeby w przyszłym roku wywalczyć kwalifikację olimpijską - powiedział Piotr Kula, ośmiokrotny mistrz Polski w olimpijskiej klasie Finn.

Letni sezon żeglarski za nami, a część zawodników może pochwalić się wyjątkowymi osiągnięciami sportowymi. Jedną z takich osób jest Piotr Kula (GKŻ Gdańsk), który po raz ósmy w karierze wywalczył złoty medal mistrzostw Polski w klasie Finn. Więcej, bo dziesięć mistrzowskich tytułów ma na swoim koncie tylko złoty oraz brązowy medalista olimpijski Mateusz Kusznierewicz.

- Z dnia na dzień pływałem coraz lepiej, szczególnie kiedy w przedostatni dzień regat założyłem inny żagiel i na słabszym wietrze nie czułem już braków w prędkości. Zdobycie ósmego tytułu mistrza Polski jest dobrym zakończeniem sezonu. Więcej złotych medali ma tylko Mateusz Kusznierewicz, który aż dziesięć razy stawał na najniższym stopniu podium - powiedział uczestnik igrzysk w Londynie w 2012 roku.

31-latek chciałby przynajmniej wyrównać wynik naszego utytułowanego żeglarza, ale musiałby utrzymywać dobrą dyspozycję jeszcze przez przynajmniej dwa lata.

- Postaram się wyrównać ten wynik, ponieważ planuję pływać przynajmniej jeszcze przez dwa lata do 2020 roku. Jeśli mi się to uda to na pewno będzie ochota, żeby potem powalczyć o jedenasty tytuł - stwierdził Piotr Kula.

Rok 2020 będzie w Polsce wyjątkowo intensywny jeśli chodzi o klasę Finn, Gdynia otrzymała prawo organizacji aż trzech imprez międzynarodowych rangi mistrzowskiej. Odbędą się one jedna po drugiej i całość stworzy Festiwal Klasy Finn. Rozpoczną go mistrzostwa świata juniorów, w następnej kolejności odbędą się mistrzostwa Europy w kategorii masters, a zakończą otwarte mistrzostwa Europy seniorów. Jednak nasz zawodnik stara się na razie nie zaprzątać sobie głowy tak odległymi terminami.

- W Polsce w 2020 roku odbędzie się festiwal klasy Finn. To wielkie wyróżnienie dla naszego kraju. Jednak obecnie nie myślę jeszcze o tym, co będzie za dwa lata, ponieważ to dużo czasu i wiele się może wydarzyć - oznajmił nasz najlepszy finnista.

Jego najważniejszym celem na najbliższy czas będzie jak najlepsze przygotowanie się do następnego sezonu i walka o zdobycie kwalifikacji olimpijskiej na igrzyska, które w 2020 roku odbędą się w Tokio.

- Jestem skupiony na tym, żeby wyleczyć drobne urazy i powalczyć w następnym sezonie o kwalifikację olimpijską, a później dojść do takiej dyspozycji, żeby powalczyć o medal na igrzyskach - zadeklarował Piotr Kula.

Podczas przyszłorocznych mistrzostw Europy, które odbędą się w maju w Marsali we Włoszech, kwalifikację olimpijską dla kraju będzie mogło zdobyć jedno państwo, a na grudniowych mistrzostwach świata w Melbourne w Australii przepustki olimpijskie będą mogły wywalczyć cztery kraje.

Wśród polskich finnistów coraz lepiej radzi sobie zawodnik klub YK Stal Gdynia Łukasz Lesiński, który na pewno także będzie starał się o zdobycie olimpijskiej kwalifikacji.

- Podczas mistrzostw Polski często blisko mnie pływał Łukasz Lesiński. Wynikało to między innymi z tego, że Łukasz zrobił bardzo duże postępy, szczególnie na treningach po mistrzostwach świata - komplementował kolegę Kula.

Od 5 listopada nasi reprezentanci klas olimpijskich przebywają na zgrupowaniu w Zakopanem, w ramach przygotowań do nowego sezonu.

Partnerzy portalu

taurus_sea_power_390x100_gif_2020

Dziękujemy za wysłane grafiki.