Katamaran Gemini 3 został zajęty przez komornika. To statek, na którym żeglarz Roman Paszke próbował opłynąć dookoła świat. Jednostka o wartości półtora miliona należy do zadłużonej spółki z Warszawy, w której Paszke zasiada w zarządzie. Jeden z jej wierzycieli, któremu firma jest winna ponad sto tysięcy złotych, wystąpił o komorniczą egzekucję.

Niewykluczone, że w przyszłości katamaran zostanie wystawiony na licytację. Gemini 3 został oddany w dozór Romanowi Paszke – dotychczasowemu armatorowi. Polski żeglarz może na nim pływać, ale nie ma możliwości sprzedaży jednostki. Umowa Pasze na użytkowanie Gemini 3 wygasa w 2019 roku i wtedy istnieje realne zagrożenie utraty katamaranu.

Obecnie trwają negocjacje między dłużnikiem i wierzycielem, więc istnieje szansa, że cała sprawa zakończy się polubownie. Roman Paszke to polski kapitan jachtowy i konstruktor. W 2007 i 2011 roku próbował pobić rekord (57 dni, 13 godzin i 4 minuty) samotnego opłynięcia Ziemi, bez zawijania do portów. Dotychczas ta sztuka mu się nie udała.

W czerwcu Roman Paszke wraz z załogą próbował pobić rekord trasy z Las Palmas (Wyspy Kanaryjskie) do Pointe a Pitre (Gwadelupa), który również należy do polskiego żeglarza. Jednostka wyruszyła 4 czerwca o 13:23 czasu polskiego z portu Las Palmas. Trasa na Gwadelupę liczy 4,9 tys. kilometrów w linii prostej, ale na morzu wyniesie ok 5,2 tys. km. Szlak od 2002 roku nosi miano "dystansu porównywawczego" światowych rekordów trasy, weryfikowanych zgodnie z przepisami londyńskiej organizacji WSSRC (Światowej Rady Żeglarskich Rekordów Prędkości), akredytowanej przez Międzynarodową Federację Żeglarską – ISAF. Niestety załodze nie udało się pobić dotychczasowego rekordu.

GEMINI 3 został skonstruowany w 2007 roku w szwedzkiej stoczni Marstrom Composite AB w Västervik. Roman Paszke sprawował bezpośredni nadzór nad budową jednostki Długość statku to 27,43 metra, szerokość 14 metrów, zanurzenie do 4,9 metra. GEMINI 3 osiąga maksymalną prędkość 38,7 węzła.