Norwegia jest pierwszym krajem, który od 10 lat powodzeniem eksploatuje statki z napędem elektrycznym. Inne państwaprowadzą wciąż pilotażowe projekty promów elektrycznych. Zanim na wody Sognefjord wypłynął MF Ampere, w Elblągu pływał elektryczny statek pasażerski Nowa Hanza. W ciągu ostatnich 10 lat dla Norwegii, Finlandii oraz innych państw zbudowano statki elektryczne, które do dzisiaj sprawdzają się w każdych warunkach eksploatacyjnych.

Na krótko przed końcem roku Stralsunder Ostseestaal GmbH & Co. KG i jej jednostka biznesowa Ampereship dostarczyły zgodnie z planem dwa elektryczne promy solarne na jezioro Iseo w pobliżu Bergamo w północnych Włoszech. Klientem był odpowiedzialny organ lokalny operatora Navigazione Lago d'Iseo. Dwa nowo zbudowane statki ze Stralsundu są pierwszymi w pełni elektrycznymi promami we Włoszech.

Incat Crowther - wiodący cyfrowy konstruktor statków, otrzymał zlecenie na zaprojektowanie nowego, elektrycznego, hybrydowego, szybkiego promu o pojemności 300 pasażerów. W zakresie projektowania, budowy i dostawy 32-metrowego statku, Incat Crowther będzie ściśle współpracować z Q-West Boat Builders, Hamilton Jet i Fullers360.

Pierwszy na świecie komercyjny bezzałogowy prom elektryczny MF Estelle wypłynął w poniedziałek w regularną trasę. Statek mogący pomieścić 30 osób oraz rowery połączył wyspy Kungsholmen z Soedermalm, będącymi dzielnicami miasta.

Nowoczesne technologie, ekologiczne rozwiązania i przyjazne środowisku statki wykorzystujące coraz popularniejsze paliwo LNG (Liquefied Natural Gas). To tylko niektóre tematy poruszane podczas seminarium „Innovative Solutions for Marine Applications” zorganizowanego przez grupę stoczniową Remontowa Holding i firmę Wärtsilä. Zdaniem ekspertów, w branży morskiej nastąpił boom na LNG, a wynika to m.in. z rosnących wymagań środowiskowych, zmuszających armatorów do zapewnienia obniżonej emisji tlenków siarki.