W poniedziałek, 29 kwietnia, mieszkańcy dziesięciu dzielnic dziesięciomilionowej stolicy Kolumbii będą musieli nadal zadowolić się cieniutkimi strumieniami ściśle racjonowanej wody w kranach, ponieważ naturalne sztuczne zbiorniki zaopatrujące miasto w wodę są od marca tego roku wypełnione zaledwie w jednej piątej pojemności.

Jak podały służby prasowe sił zbrojnych Brazylii, armia wysłała komponent, w skład którego weszło m.in. 28 pojazdów opancerzonych. Rozmieszczenie techniki wojskowej wiąże się z zakusami rządu w Caracas wobec wschodniego sąsiada, aby odebrać jego morskie i lądowe złoża surowców, w tym ropy naftowej.

„El Nino”, największa od 120 lat susza i ekstremalne temperatury dochodzące w październiku i listopadzie do ponad 40 st. C, najwyższe od 20 lat, niszczą od wielu tygodni wszystkie formy życia w wodach i na lądzie Amazonii.

Okres suszy w Amazonii nadal trwa i na ten moment nie zapowiada się aby sytuacja miała ulec zmianie. Przy normalnych warunkach atmosferycznych sezon deszczowy powinien rozpocząć się pod koniec września lub w bardziej nietypowej sytuacji na początku października. Globalne ocieplenie zmieniło jednak klasyczne modele pogodowe i obecnie ciężko określić kiedy opady powrócą.

Jak poinformował w sobotę brazylijski Instytut Przyrodniczy Mamiraua, nie tylko ryby, ale także żyjące w wodach jezior regionu Amazonii różowe delfiny stają się ofiarami suszy i wysokich temperatur, które nawiedziły Amazonię: w ostatnich dniach września rybacy znaleźli ponad sto martwych osobników tego gatunku.

W Boliwii ratownicy używający łodzi i dronów przez trzy dni szukali w minionym tygodniu w lasach deszczowych Amazonii parę uwięzionych różowych delfinów rzecznych. Są one zagrożonym gatunkiem.

W regionie Loreto w peruwiańskiej części Amazonii rząd wprowadził na okres 90 dni stan nadzwyczajny z powodu wycieku 2,5 tys. baryłek ropy naftowej z Rurociągu Północnoperuwiańskiego do miejscowych rzek.