Ministerstwo spraw zagranicznych Chin zażądało w czwartek od władz Japonii wycofania się z ostatnich uwag premierki tego kraju Sanae Takaichi na temat Tajwanu. Resort określił słowa polityczki jako ingerencję w wewnętrzne sprawy Chin i „poważny cios” dla relacji dwustronnych.

Premierka Japonii Sanae Takaichi wyraziła w piątek w rozmowie z przywódcą Chin Xi Jinpingiem „poważne zaniepokojenie” działaniami Chin m.in. na Morzach Wschodnio- i Południowochińskim. Liderzy, mimo napięć, podkreślili podczas spotkania w Korei Płd. znaczenie dialogu w celu budowy „strategicznych i wzajemnie korzystnych relacji”.

Premier Japonii Sanae Takaichi poinformowała prezydenta USA Donalda Trumpa podczas ich spotkania w Tokio, że całkowite wstrzymanie importu rosyjskiego gazu płynnego (LNG) będzie trudne ze względu na potrzeby energetyczne kraju – podała w środę agencja Reutera, powołując się na źródła rządowe.

Nowa premierka Japonii Sanae Takaichi wygłosiła w piątek expose, w którym zapowiedziała przyspieszenie rozbudowy potencjału obronnego kraju i szybsze osiągnięcie celu 2 proc. PKB wydatków na obronność. Obiecała też agresywną i odpowiedzialną politykę fiskalną na rzecz mocnej gospodarki.