Z portu w Syrakuzach na Sycylii wypłynął w niedzielę statek Flotylli Wolności z działaczami propalestyńskimi i transportem pomocy humanitarnej dla Strefy Gazy. Rejs rozpoczął się niespełna miesiąc po poprzedniej udaremnionej przez Izrael próbie żeglugi innej takiej jednostki, na której znajdowali się aktywiści, w tym. Greta Thunberg. Zatrzymanie i odesłanie wtedy uczestników rejsu jachtu Madleen wywołało ogromne kontrowersje.

Jacht Madleen, należący do organizacji Freedom Flotilla Coalition (FFC), z 12 aktywistami na pokładzie, w tym szwedzką aktywistką klimatyczną Gretą Thunberg, został zatrzymany przez izraelskie siły zbrojne na wodach międzynarodowych, gdy zmierzał do Strefy Gazy. Strefy Gazy, gdzie chcą dostarczyć pomoc humanitarną i domagać się od Izraela całkowitego zniesienia blokady.

Stowarzyszenie Mavi Marmara z Turcji pomimo blokady morskiej wyśle do Strefy Gazy flotę statków z pomocą humanitarną. Zabicie przez żołnierzy Izraela dziewięciu tureckich członków załogi "Mavi Marmara" w 2010 roku, którzy dostarczali pomoc do Gazy w ramach "Flotylli Wolności", doprowadziło do zerwania stosunków dyplomatycznych pomiędzy Turcją i Izraelem.